Yaro

Yaro, 8 stycznia 2019

koń

ze skwarkami chleb 
ostygła ciemna herbata 
osłodzona czubate łyżki trzy 
pojedzony osuwam się we śnie
 
praca się odwlekła
na potem
 
opasły pełny zwierz 
żona wypożycza mnie 
do roboty śle jak list do skrzynki
na plecach nie pisze że ja to koń
 
przecież wiem nie odmawia się kobiecie


liczba komentarzy: 6 | punkty: 2 | szczegóły

Yaro

Yaro, 6 stycznia 2019

na zawsze

nie dostajemy nic na zawsze
prócz życia wiecznego
 
dzieli wiele różnić 
dzielące człowieka mury 
spalone mosty 
 
kurtyna opadnie 
oby nie za późno
 
warto walczyć
lecz lepiej złożyć broń 
 
śmierć przejściem 
kawałkiem drogi 
mostem na drugi brzeg
ciepłym spojrzeniem w oczy 
 
westchnąć złapać wdech
zadając pytanie po co tak wiele
złoto diamenty lecz
bez wody pustyni życia
 
niezmierzonej nie przejdziemy
dokąd gonitwa prowadzi 
 
bardziej duchowo
człowiek winien rozwijać się
zgodnie z naturą trwać


liczba komentarzy: 3 | punkty: 3 | szczegóły

Yaro

Yaro, 27 grudnia 2018

nie bądź taki pewny

nie zdzieraj czasu ze ścian
na haku zawieś spojrzenia
slajdy wspomnień w duszy 
obrazy przed oczami
 
wygięty na leżaku w  depresji 
co świat co ludzie oferują  
prócz tabletek okrągłe krążki
ledwo mieszczą się w dłoni 
 
kilku żyć nie masz choć wmawiają 
człowiek wszystkim się zachłyśnie 
byle dobrze się żyło
 
odchodzą dni krok po kroku
mijają noce bezpowrotnie
księżyc zimny pośród gwiazd
 na niebie milczący
 
tkwisz w gównie po kolana
chcesz odebrać to co najlepsze
nie próbuj każdy ma  miejsce ma czas
 
do drzwi zapuka kostucha
nie ubrany nieogolony 
naciągnij spodnie 
gościa nie znieważaj
zrób kawy ze śmietanką
nadszedł czas będę kolejny
 


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 27 grudnia 2018

krew i biel

mam prośbę nie patrz na mnie doskonale 
jakby za chwilę sfinalizować miałby się świat
świat o który walczyłem z samotnym sobą 
 
na wargach masz krew 
dotykasz okrutnie moich ramion 
pozostawiając ślad palców 
boli mnie bardziej niż ujemny sen
 
dusza cierpi podkurczona w nicość
w głowie pełno myśli nieprzydatnych
źle życzysz przecież wierzysz 
mi zakazano umierać 
życie wieczne piekłem na Ziemi
 
biała koszula kilka kropli krwi 
ranisz  ciało  i ducha słowem smutnym 
na twarzy z  gramem rozkoszy
pojawiałem się za szybko
 znikam 
w wewnętrznej świadomości
 


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 18 grudnia 2018

zgubiony sternik

hej otwórz usta z ręki mi jedz 
dość kłamstw albo ja albo piach
w tym dniu na wieki albo nigdy 
kochasz mnie a nienawidzą ludzie
 
 każdym świtem umieram
każdy umrze nawet świat
bezsilny tępo patrzę
w blady sufit by tak spadł
spokojny ogień 
we mnie by zgasł
 
 przy tobie mały jest świat 
od lat szukam cienia by się skryć
oczy moje jak twoje wypalone 
węgle jarzą się w mlecznej mgle 
 
każdym świtem umieram
każdy umrze nawet świat
bezsilny tępo patrzę
w blady sufit by tak spadł
spokojny ogień 
we mnie by zgasł


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 17 grudnia 2018

na krańce losu

na szańcach losu 
nad wbitą flagą biały orzeł 
w sercu wrząca krew
 
 płynna stal
nie do zatrzymania
machina wojenna 
 
polski żołnierz
z losem we własnych rękach
niechaj strzeże się najeźdźca


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 15 grudnia 2018

wiatr co w objęciach

ubywa czasu 
nie odłożysz go
to nie grosz
twarz się marszczy kruszy na popiół 
 
 w ramionach byłaś wiatrem 
na chwilę czułem zapach rozpuszczonych włosów
jedyny raz jedwabisty szelest zza wzgórz 
 
 tajemniczy świat którego mam dość 
nasycony tobą powietrzem wodą 
w poszukiwaniu ukojenia w sobie
 
 zmykam czakry wołam Boga 
by zaniósł mnie ten wiatr co mnie światu dał 
tam gdzie dal szum wody zieleń spokoju gram 
 
 przekwitam z każdą zorzą na niebie 
skamieniałe ludzkie serca są ciężkie 
znikam w samotności w spokoju szumnym lasu


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 14 grudnia 2018

w pełni wolny

rodząc się w jednej chwili
 ustanawiasz się niewolnikiem korporacji 
jednostką z numerem 
własnością tych co walczą ze światem
walczą o całość którą można sprzedać 
 
krwawi ziemskie serce 
nie liczy się dusza 
potyczka ze stresem 
systematycznie się osłaniamy
czujni napięci  cięciwą w łuku
myśląc że jest nieźle filozoficznie
 
istniejemy w syfie w niedojrzałości 
wyrzucie telewizory wyrwijcie się ze snu 
spójrz dookoła zdarza  się życie 
zacznij żyć boś umarł tak jak ja 
obudziłem się ze śmierci w uścisku żyłem
zachodzę w środek duszy  jestem spokojny
 
w pełni wolny wieczne jest życie 
nieśmiertelny trwam z dłonią wieczności 
zapominam twoje winy 
 mam kilka własnych
 sumienie jest ważne
ważne jest przebaczyć sobie  innym 
cały ten świat jest wart siebie 
 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 12 grudnia 2018

niedoskonały

Bóg uczynił człowieka naturą nie urzeka 
dążył do upadku już w raju gdy podjadł jabłek 
otrzymał obstrukcję odkrył swoją nagość 
biedny człowiek zabił człowieka 
 
mało co się nie utopił gdyby nie Noe
brzegi nienawiści zawładnęły porosły serca
kamienne jak skały jasny granit i diamenty 
woda skarb bezcenny wręcz niszczony gardzony
 
kilka książek wywarły wpływ na śmierć milionów 
Biblia Koran i Atlas grzybów śmierć rozumiem na kilka imion
nieść chciwość ten wiatr człowiekiem zamiata 
rozprasza myśli pędzi jak stado na szczyt głupoty
 
bez szans na sens istnienia tutaj na Ziemi 
pomiędzy naturą spokojem ducha 
 ciszą co nie milczy bezimienna 
odliczam dni by skończyć z tym syfem 
wezmę wdech i podzielę się z tobą chlebem
 


liczba komentarzy: 1 | punkty: 2 | szczegóły

Yaro

Yaro, 11 grudnia 2018

śledź w kalejdoskopie

ybka lubi pływać , śledzik seta , taki melanż umiarkowanie
z chłopakami już pedałujemy w kierunku donikąd 
takie były lata dziewięćdziesiąte , kaliber cztery cztery
papierosy smakowały jak schabowe popularne i zefiry
jarałem po dwadzieścia panie , takie tanie , stać mnie na nie
 
istnieję obok egzystuje Leon 
osiemnaście lat zamiary dziewczyny 
długie baty czesał je wiatr mył deszcz
dookoła świat nie do Poznania 
bliżej Lublin Warszawa 
 
jadą po nas , na nas czas 
zwijamy się ocierając pyski
dyskoteka gra ,suka , kogut niebieski 
małe dwa tępe pieski ,pały biel na piszczelach
 
w głowie karuzela kalejdoskop 
paw tysiącem barw , śledź popatrz mózg 
oko patrzy w rozbiegane strony
tęcza nie zliczę gwiazd


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły


  10 - 30 - 100  



Pozostałe wiersze: o śmierci, jak dobrze mnie znasz, atrakcje, naiwny, jesteśmy na zawsze, poeta, poeta, na rubieży, na druga stronę, to się nie powtórzy, przed nieznanym, my żołnierze, między nami, zanurzam się w tobie, jak gówniarza, echo z piaskownicy, popiół, popiół, wieczorem, Tarnów jesienią 2022, z zachodem słońca, nigdy nigdy, Skan, mój świat, puszka, zapatrzenie, dziękuję, nie chcę więcej, stoję w błocie, ułamki sekund, dziewczyna ze zdjęcia, nie odchodź, jestem, w Bieszczady albo gdzie, moja wyspa, Jeansy, Ona jest piękna, szaleni, korzenie, ciemne zasłony, grawitacja, gdy zabraknie czasu, byle dalej od domu, na co dzień, Skała, moja planeta, za pieniądze, spiętrzyły się schody, romantyczny wieczór, zostań ze mną, odmienić siebie, to było coś fajnego, patrzeć na świat, zabierz mnie, las zdarzeń, spowiedź, zagrzebał to pies, gdy już umrę, kwiaty na poddaszu, zostań, zostań tu jeśli chcesz, skoszarowani, czy warto, byłaś zagadką, bycie sobą jest piękne, wolni od razu, nieustannie, Honorowo, Orzeł Biały, spotkanie, wiersz tęsknoty, nic więcej, trud powrotu, o miłości, egzekutor, makijaż, skarby, jutro, przy tobie, fantazje, w moim przypadku, opowieść jesienne, lubię to, Kasia, miłość, w świat powiodłaś, w sen głęboki, po szkole, Rozbitek, Szybciej, piekło czyli parzy, na wieki, Katerin, oszukać jest najłatwiej, natura, w końcu jesteś, Wiosna, Agnieszka, odczucia, dziecko, przeznaczone, apostoł prawdy, byliśmy młodzi, w spojrzeniach, Zgodnie, zgodnie, samotny, Jak to wytłumaczyć, prawdę mówiąc, to takie proste, cały nasz dzień, szukaj mnie, dobry człowiek, kawał drogi, jestem, zamknięty w sobie, jest w nas siła co o swoje się upomni, od zawsze, mój dom, zmartwiony, chwila z życia, o poranku, żywioły w nas, tylko całuj, bywało inaczej, latem są wakacje, w ogrodzie, płonę Polsko, płonę, Gdy pada deszcz, pamiętnej nocy, nie nadejdziesz tej jesieni, Sam jak pies, Ostatecznie, Powiedz jak jest, Wybaczam wszystko, zawołaj, potem, My Indianie, zdjęcie żołnierza, nie opuszczaj nas, sposób na skontaktowanie, kilka zdań, Obu dź, Apo tem lipa, kwiaty przekwitną, Baby Lon, Whisky, podniosłem się z dna, widowisko,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1