11 października 2025
obraz
patrzę na płótno poszarzałe z czasem
kurz na ustach zastygł
zastygło serce
w objęciach samotności
czekam gdy wpadniesz w moje ramiona
kilka słów wypowiem
zatańczmy wczesnym wieczorem
księżyc nie zgaśnie na niebie
jak nadzieja
czekam ze smutną miną
jesień niesie echo po lasach
na polach spłoszona zwierzyna jak moje serce
szelestem liści usypiam na ławce w parku
napijemy się po lampce wina
wróć tak jak wiosna wraca
przewraca w głowie i prowadzi do ołtarza
z wiatrem popłyniemy łodzią z obrazu
pokochaj mnie tak od razu na wrzosowym polu
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
wiesiek
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
Eva T.
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
smokjerzy
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
wiesiek
11 grudnia 2025
sam53