6 marca 2025
korzenie
jestem potrzebny, nóż do konserwy,
jestem w swoim świecie akcji,
jestem zakochany, ona o tym nie wie
płyną dni, płyną rzeki
zimnej wody
zadowolony
uśmiecham się do tego miejsca
nie zamykam drzwi otoczony dobrem ludzi
czuję zapach konwalii, ciszę lasu
zagubieni z oczami pełnymi emocji
wyczuwam, kreuję na nowo słowa
na stosie płoną nadzieje, smutki
napiję się dzisiaj zimnej wódki
jestem zbiegiem z tutejszego więzienia
tam zostawiłem znajomych kawałki chleba
maszerują myśli,
w głowie słowa znanej piosenki
ten las tajemnic
ukrywa od dziecka
jak pamiętam
skarby i grzeszki
dym nad Wisłą
niesie w dal troski, żale,
uśmiech i radość
powoli nie spiesząc się
odchodzę przed nieznanym,
nieciekawym filmem
tutaj zapuszczę korzenie na stałe
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
wiesiek
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
Eva T.
12 grudnia 2025
sam53
12 grudnia 2025
smokjerzy
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
sam53
11 grudnia 2025
wiesiek
11 grudnia 2025
sam53