3 listopada 2025
cały w błocie
brzegu obudzony
błotnistej drogi kresem
jak podkuty koń do ciebie
obłoconych na nogach butach
wlokę się do wioski
zapukam do drzwi
obym wcześniej nie pobłądził
droga prosta wciąga mnie
i płyt betonowe gdzie nie gdzie
róż czar prysnął
wywróciłem się kilkakrotnie
cały moknę
ocierając krople z myślą o tobie
24 listopada 2025
wiesiek
23 listopada 2025
wiesiek
23 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
23 listopada 2025
sam53
23 listopada 2025
Jaga
23 listopada 2025
violetta
22 listopada 2025
wiesiek
22 listopada 2025
smokjerzy
22 listopada 2025
dobrosław77
22 listopada 2025
smokjerzy