28 września 2024
jest w nas siła co o swoje się upomni
naznaczeni krwią
strzałem w tył głowy
z obu stron zdrada
patrząc wciąż daleko widać
świat zdrajców bez honoru
umierał polski kwiat
w skórach zgraja
banda zakłamania
beczki z krwią
pełne adrenaliny
sojusznicy daleko stąd
piją herbatę, idą na lunch
nie walczą, odpoczywają
nie dotyczy ich dramat
gorzej być nie może
teraz są daleko z uśmiechem
witają jutrzenkę ze wschodu
niedźwiedź biegnie
w poprzek Bugu
moczy pazury
zraniona każda części ciała
upada moralność człowieka
ukłony przed nieznanym
chwyć mocno karabin
na rubieży mierzysz
odliczasz czas trwania
przeliczasz sekundy
na pociski i granaty
zgroza dzień dobry
spotyka się z wrogiem
w bratobójczej walce
dzień tak długi
jak długie są mroczne sny
trawą suchą obcieram pot
zmieszany z piachem i potem
nie potrzebuję nic
oprócz spokoju,
widziałem taki film,
człowiek serce skradł
uciekł lecz nie znalazł
spokojnego miejsca
świat się zmienia
świat się skurczył
13 listopada 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga
13 listopada 2024
0003.
13 listopada 2024
1311wiesiek
13 listopada 2024
naturaYaro
13 listopada 2024
jesienny obereksam53
13 listopada 2024
Nie szukajmy winnychdoremi
12 listopada 2024
0002.
12 listopada 2024
1211wiesiek
12 listopada 2024
w końcu jesteśYaro
12 listopada 2024
Przemijaniedoremi