17 listopada 2014
nic się nie stało
za chmurami słońce płonie
w samochodzie leją piwo
młodzi luje bez perspektyw
klapki pod oczy makijażem
rozmowa nie wiąże się z sensem
garść słów jak w próżni bez istnienia
marzenia proste mętne oczęta
zdobyć grosz na kolejny dzień by mózg zamroczyć
nie patrzeć trzeźwo w oczy
stłuczone butelki pet na wargach przygasa beznadziejny
z rozmowy wynikało że mają wszystko gdzieś
przebimbać czas na włóczędze być wszędzie
lewe ręce lewe interesy sekrety
pusto głowie wypełnione pierwszą gazetą na stronie
wytarte spłaszczone obrazy królów w koronie
nie mający głosu na ulicy
ide po schodach nie moge im pomóc
ofiary nałogów bez wiary i celu
24 września 2024
2409wiesiek
24 września 2024
która to jesieńsam53
23 września 2024
Komórki do wynajęciaMarek Gajowniczek
23 września 2024
Jesienny modraszekJaga
23 września 2024
2309wiesiek
23 września 2024
W jesiennej zadumieMisiek
23 września 2024
2. Bezczasowy rzemieślnikBelamonte/Senograsta
22 września 2024
Widok z Wałów JagiellońskichMarek Gajowniczek
22 września 2024
chwila z życiaYaro
22 września 2024
NadejścieArsis