28 października 2014
dość tandety
poprzeczka podniesiona
zapisane wszystko
można wiele co możliwe
mgły motyle co chwile
rzygam tym niesmaczne
mam dość idę stąd przed siebie
w ręku z dzidą
wskaż mi cel
pokaz dzień długą drogę
którą pójdę
noc na sen zarzuci procha
alkohol co w nogach
głęboko grzązł
w termosie temperatura i wstrząs
mam dość
nie pocieszy mnie modlitw słowa
ani twój dobry gest
słońce niebo ściska
ręce wolne od pióra atramentu szkoda
wskaż mi cel
pokaz dzień długą drogę
którą pójdę
noc na sen zarzuci procha
alkohol co w nogach
głęboko grzązł
w termosie temperatura i wstrząs
bzdety jak niewysmażone kotlety
mam gdzieś sławę szczyty niezdobyte
odkrywam na nowo lądy
mierzę miarą siebie w innych wierzę
wskaż mi cel
pokaz dzień długą drogę
którą pójdę
noc na sen zarzuci procha
alkohol co w nogach
głęboko grzązł
w termosie temperatura i wstrząs
10 stycznia 2025
Dreszczowiec na dobranocMarek Gajowniczek
9 stycznia 2025
stalker gwiazdkowyAS
9 stycznia 2025
09.01wiesiek
9 stycznia 2025
jakie to dziwne, już styczeń..jeśli tylko
9 stycznia 2025
-Kreton
9 stycznia 2025
-Kreton
9 stycznia 2025
Wieczór autorskiMarek Jastrząb
8 stycznia 2025
*****sam53
8 stycznia 2025
ZakończenieCzerwony Mag
8 stycznia 2025
QuasimodoMarek Jastrząb