28 october 2014
dość tandety
poprzeczka podniesiona
zapisane wszystko
można wiele co możliwe
mgły motyle co chwile
rzygam tym niesmaczne
mam dość idę stąd przed siebie
w ręku z dzidą
wskaż mi cel
pokaz dzień długą drogę
którą pójdę
noc na sen zarzuci procha
alkohol co w nogach
głęboko grzązł
w termosie temperatura i wstrząs
mam dość
nie pocieszy mnie modlitw słowa
ani twój dobry gest
słońce niebo ściska
ręce wolne od pióra atramentu szkoda
wskaż mi cel
pokaz dzień długą drogę
którą pójdę
noc na sen zarzuci procha
alkohol co w nogach
głęboko grzązł
w termosie temperatura i wstrząs
bzdety jak niewysmażone kotlety
mam gdzieś sławę szczyty niezdobyte
odkrywam na nowo lądy
mierzę miarą siebie w innych wierzę
wskaż mi cel
pokaz dzień długą drogę
którą pójdę
noc na sen zarzuci procha
alkohol co w nogach
głęboko grzązł
w termosie temperatura i wstrząs
29 september 2024
Skromny 2023.Eva T.
29 september 2024
Jesień/zima drzewa figowegoEva T.
29 september 2024
Jesień drzewa figowego (informacyjnie)Eva T.
28 september 2024
2809wiesiek
27 september 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 september 2024
2709wiesiek
27 september 2024
After SeparationsSatish Verma
26 september 2024
2909wiesiek
26 september 2024
Wyblakła miłość.Eva T.
26 september 2024
Jak mrówka z biedronkąJaga