30 października 2014
na jesienne chłody
płyną dni
zrywam kartki
kalendarze blade na ścianie
żółte liście pod stopami szeleszczą
słabe kruche zasuszone
lato błyszczy w radio podano
razem łatwiej brnąć wśród kałuż nie lekkiego życia
tam i z powrotem
zakochani na ławce wyznają miłość
mało się znają
od pierwszego wejrzenia
głęboko zaostrzył się spojrzeniem
w duszy los zaplanowany z góry
razem łatwiej brnąć wśród kałuż nie lekkiego życia
tam i z powrotem
ponury krajobraz gdy deszcz zmoczy
wiatr powieje chłodem aż szkoda
10 stycznia 2025
Dreszczowiec na dobranocMarek Gajowniczek
9 stycznia 2025
stalker gwiazdkowyAS
9 stycznia 2025
09.01wiesiek
9 stycznia 2025
jakie to dziwne, już styczeń..jeśli tylko
9 stycznia 2025
-Kreton
9 stycznia 2025
-Kreton
9 stycznia 2025
Wieczór autorskiMarek Jastrząb
8 stycznia 2025
*****sam53
8 stycznia 2025
ZakończenieCzerwony Mag
8 stycznia 2025
QuasimodoMarek Jastrząb