30 października 2014
na jesienne chłody
płyną dni
zrywam kartki
kalendarze blade na ścianie
żółte liście pod stopami szeleszczą
słabe kruche zasuszone
lato błyszczy w radio podano
razem łatwiej brnąć wśród kałuż nie lekkiego życia
tam i z powrotem
zakochani na ławce wyznają miłość
mało się znają
od pierwszego wejrzenia
głęboko zaostrzył się spojrzeniem
w duszy los zaplanowany z góry
razem łatwiej brnąć wśród kałuż nie lekkiego życia
tam i z powrotem
ponury krajobraz gdy deszcz zmoczy
wiatr powieje chłodem aż szkoda
29 września 2024
Skromny 2023.Eva T.
29 września 2024
Jesień/zima drzewa figowegoEva T.
29 września 2024
Jesień drzewa figowego (informacyjnie)Eva T.
29 września 2024
BusolaBelamonte/Senograsta
29 września 2024
Śnię, że jesteś ze mnąMarek Gajowniczek
28 września 2024
tak trudno się zapomniećsam53
28 września 2024
Noc po ciężkim dniuMarek Gajowniczek
28 września 2024
jest w nas siła co o swojeYaro
28 września 2024
2809wiesiek
27 września 2024
Dwa krokiBelamonte/Senograsta