25 czerwca 2016
powitanie
Marzenie przychodzą tuż przed zmrokiem
gdy w słońce patrzę jasnym wzrokiem
i dzień dotykam ubrana w twój dotyk
zaplatam wspomnienia w kolorowy motek
potem je dolewam w snów filiżanki
pachną ziołami – delikatnym aromatem
dłonią odsłaniam białe firanki
byś nie zabłądził gdy cie zawołam
nim powrócisz bardzo zmęczony
stół nakryje najpiękniejszym obrusem
na serwetkach podam nasze imiona
przytulę i wezmę w swoje ramiona
zapalę płomień miłosnym spojrzeniem
uśmiechem rozjaśnię wszystkie rozterki
czerwone wino by zmyć niepokój
wleje do szklanek naszej pamięci
gdy opróżnimy nasze kieliszki
delektować będziemy się sobą
by w namiętności złączyć usta
igraszkami w zmiętej pościeli
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 listopada 2024
0311wiesiek
3 listopada 2024
Listopad.Eva T.
3 listopada 2024
Pokój za ziemięMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
światłojeśli tylko
2 listopada 2024
Kampania - erotykMarek Gajowniczek