25 czerwca 2016
powitanie
Marzenie przychodzą tuż przed zmrokiem
gdy w słońce patrzę jasnym wzrokiem
i dzień dotykam ubrana w twój dotyk
zaplatam wspomnienia w kolorowy motek
potem je dolewam w snów filiżanki
pachną ziołami – delikatnym aromatem
dłonią odsłaniam białe firanki
byś nie zabłądził gdy cie zawołam
nim powrócisz bardzo zmęczony
stół nakryje najpiękniejszym obrusem
na serwetkach podam nasze imiona
przytulę i wezmę w swoje ramiona
zapalę płomień miłosnym spojrzeniem
uśmiechem rozjaśnię wszystkie rozterki
czerwone wino by zmyć niepokój
wleje do szklanek naszej pamięci
gdy opróżnimy nasze kieliszki
delektować będziemy się sobą
by w namiętności złączyć usta
igraszkami w zmiętej pościeli
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka