15 czerwca 2014
rodzinne strony
może kiedyś zabłądzisz w te strony
tam gdzie kwitły zielone jabłonie
ogród pełen zmysłów i marzeń
i rabatki kwitnących peoni
przy fontannie rozsmakujesz cieniem
chłodną wodę wspomnieniem uraczysz
robiłeś to przedtem w niedzielę
zobaczysz młodości marzenie
potem w górę wydeptaną ścieżką
gdzie altanka otulona bluszczem
nie będziesz mógł oderwać oczu
patrząc jak słonko w wodzie się pluszcze
stare podwórko gdzie przedtem
stała wierzba z rozwianym warkoczem
huśtawka z wiatrem w zawody
rozkołysana ze śmiechem naszym
a siadając na krześle przy stole
znajome kąty wzrokiem powitasz
dotykając je czule swym czołem
znowu zaczniesz miłością rozkwitać
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek