22 czerwca 2020
Kruchość życia
Cóż my możemy
dłońmi delikatnymi
utkanymi ze światła
zagubieni w wszechświecie
niczym drobinki piasku
wyżłobione przez morze
mali zamknięci w skorupie
własnego ego
oddychamy tym samym powietrzem
strome schody
bez poręczy prowadzą tylko w dół
w powikłane życiowe ścieżki
choćby te wszystkie
tablice Mojżesza
ustawić od nowa
wybić dłutem nowe przykazania
odnowić zaklęcia
zapatrzeni nocą w skrzydła ćmy
wierzyć w tą jedną szczęśliwa gwiazdę
tak kruchość uleci z wiatrem
23 lutego 2025
sam53
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
absynt