Nesca, 6 sierpnia 2012
Nie rozumiem kobiet. No dodatek
zbyt często to powtarzam,
więc jest mi wypominane. I jakoś
nie mam zamiaru przepraszać za twoje
kompleksy, PMSY i obdrapane paznokcie.
Gdybym dostawała złotówkę za każde
'miałaś rację', bo był strasznym dupkiem,
miałabym dużo złotówek.
I chyba nie ma w tym nic złego, że
jeśli zechcę mogłabym mieć twojego faceta.
Zastanów się dlaczego nie chcę.
Nesca, 5 sierpnia 2012
Dziś zasnę bez bajki. Nie lubie, gdy widzisz
jak się wzruszam. Jakbym była zbyt rozebrana.
Wszystkie te miejsca erogenne w mojej głowie
podpisane są twoim imieniem. Dotykiem. I wiem na pewno,
że to spieprzę. Dlatego tym bardziej nie mogę zasnać.
'To tylko oczy mi łzawią od telewizora.'
Nesca, 3 sierpnia 2012
Mężczyźni lubią spojrzenia
mówiące - to byłoby możliwe -
i czasem je prowokują. Natomiast
niektóre moje koleżanki szukają okazji,
by powtarzać jak bardzo on jest inny.
Nie jest. Historia lubi się powtarzać.
Nie robi to już na mnie wrażenia.
"Zanim pójdziesz i już nigdy
się nie spotkamy chciałbym coś dodać.
Albo może znajdę cię na fejsbuku."
Znajdziesz, ale proszę nie szukaj.
Nesca, 27 lipca 2012
Jesteś taka szalona i jednocześnie
niewinna. Jak twója skóra w moich snach
Oraz to uczucie, że mam ciebie pod moją.
I twoją ręką. To wszystko toksyczne i jakby obce.
Nie pozwalasz być z sobą. Jednak nie odejdę.
Ciągle prowokujesz: "Opowiedz mi
coś banalnego przy śniadaniu.
Lubię, gdy mamroczesz ważne słowa."
Majaczę, kiedy tylko poprosisz.
Powinnaś wiedzieć, że nic już
nie mogłoby być ważniejsze. Odebrać
mi ciebie, bez sensu. Bez kolacji.
"Skarbie dorosłem już.
Zostań tu ze mną, proszę."
Nesca, 25 lipca 2012
Pozyczyłam od Zołzy trochę książek o DDA
i będę się leczyć. Tego przecież chciałeś.
Nie do końca rozumiem dlaczego mnie to martwi
i trochę się obawiam, że stanę się nudna.
Lub dokładnie taka jakiej oczekiwałeś.
Dowiedziałam się już sporo. Ale jeszcze
nie na tyle by móc z czystym sumieniem
nazywać cię sukinsynem.
Nesca, 21 lipca 2012
unikałam twoich miejsc
powtarzałam sobie że się zagoiłam
zapominałam ubrana w pastelowe sukienki
za wszelką cenę
nie chciałam konfrontacji
a nawet jeśli
to miałeś mnie nie rozpoznać
i niby o czym mielibyśmy rozmawiać
Zołza stwierdziła, że przynajmniej
ładnie wyglądałam
ale chyba znów będę musiała
zmienić kolor włosów
Nesca, 15 lipca 2012
Ciągle powtarzasz jak fajnie byłoby być mną,
być sobą i czuć ten komfort. Nie przepraszać.
Nie mogę dłużej słuchać jak beznadziejnie
jest w twoim życiu i związkach.
Mam to w dupie. Potrzebuję więcej
spontaniczności i słońca. Wyjeżdzam rano.
Seks i amaretto to mój nowy wakacyjny niezbędnik.
W głebi duszy jestem lesbijką,
albo hipiską.
You keep talking how great it would be to be me,
be yourself and have that comfort. Never apologize.
I can't listen anymore how it sucks
in your life and relationships.
I couldn't care less. I'm leaving tomorrow morning.
Sex and amaretto are my new summer must have.
Deep down I'm a lesbian,
or a hipppie.
* dla Szel tytuł w przybliżeniu tłumaczy się 'okazuje się, że jestem dziwką, ale tylko na papierze' :*
Nesca, 13 lipca 2012
Powinnam dać się oswoić,
przytakiwać tym idiotkom w biurze
i do końca życia pierdolić się z 'miłym facetem.'
Ale tak bardzo mam to w dupie.
Ostatni sezon Cougar Town wybił
mi z głowy terapię, i grzeczne sukienki, a
sex może być równie dobry z kobietą.
Tylko wódki nie kupiłam, Istar.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt
25 listopada 2024
Pod skrzydłamiJaga
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek