27 lipca 2012
Mandy - jego wersja
Jesteś taka szalona i jednocześnie
niewinna. Jak twója skóra w moich snach
Oraz to uczucie, że mam ciebie pod moją.
I twoją ręką. To wszystko toksyczne i jakby obce.
Nie pozwalasz być z sobą. Jednak nie odejdę.
Ciągle prowokujesz: "Opowiedz mi
coś banalnego przy śniadaniu.
Lubię, gdy mamroczesz ważne słowa."
Majaczę, kiedy tylko poprosisz.
Powinnaś wiedzieć, że nic już
nie mogłoby być ważniejsze. Odebrać
mi ciebie, bez sensu. Bez kolacji.
"Skarbie dorosłem już.
Zostań tu ze mną, proszę."
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis