7 july 2013
niemałostkowo urodzeni
nic nie dzieje się przypadkiem
puste oceany nie chorują na starość
jeszcze głębiej dnieje wiosna
pełna satelit w skrzyżowaniach
spadających gwiazd za mało
kiedy my tak pełni kosmosu
żyjemy na kropli rosy tylko po to
żeby kochać by stać się podobnymi
do siebie kolorowo dwoje serc przy oknie
wstydem patrzących na zaproszenie
widnokręgu odzwierciedlając magiczne
dwa słowa
nasze noce pełne tajemnic
dzisiaj nie zliczę ich nawet do stu
tysięcy nie wskrzeszam spomiędzy odetchnięć
porywam zakończenia jutrzejszych perspektyw
od których zależy kwiat nieba
zakwitasz wraz ze mną
pełna niedomówień wielokropków
dajesz się unosić jak bryza
pchana ciepłym wiatrem jak motyl wśród symfonii
natchnień wylewasz wilgocią
z brzegów mówiąc biel i czerń
jesteśmy
we dwoje siedząc na księżycu szepczesz
posuń mnie winobranie jest takie ciche
że aż głośne
wylewają kratery
a my na nutę G rozdwajamy wyznania
po raz sześćdziesiąty dziewiąty
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.