2 july 2013
na przeznaczone
zaplątany w nocne krajobrazy
napisałem dla ciebie wiersz
kilka słów o niespodziankach zaproszeń
jeśli tylko zechcesz
będziesz go nosić w tylnej kieszeni dżinsów
podlewając jak kwiaty na parapecie
które kwitną tylko asymilując z prawdą
wcześniej czy później
przebudzona ze snu dedykacji na odległość
tęskniąc za radością odczytasz
tym co pomiędzy nami
wyjmując czas z tylnej kieszeni dżinsów
na tle słońca
perspektywami słownych orgii
nie wymuszając promieni
opowiem ci światło
nawarstwiasz się we mnie
narastasz
drobne zawirowania zostawimy na potem
wchłonięty po brzegi
piszę słowa mówiąc szczęście
zarumieniona liczysz spadające gwiazdy
w tylnej kieszeni dżinsów
namiętnie chowając przebudzenia
trwam w nich urodzony by na powrót
rozpisać cię wierszem w gorącym cieniu ogrodu
przyzwalasz więc jestem
nie poradzę
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek