20 june 2013
wiosennym słońcem
o piątej nad ranem zabłąkane pytania
bez odpowiedzi krzywe zwierciadła
nie patrz na mnie
rzeźbiąc rysy według wzoru
gdzie jesteś rozumiem
abonent czasowo niedostępny
struktura popiołu zagadką poezji
wiszę w szafie
na cienkim sznurze letnia sukienka
lucyna polemizuje z lucyną
tak nazywałem te motyle
kwiatki grają symfonię na kolory
zmierzchając jeszcze wczoraj
wcale nie spojrzałaś
tak mało wiedzieliśmy o dialogu
nawet bezpańskie psy wyją dalej
nowe życie
pokusa
porannych bułek posmarowanych masłem
na śniadanie bezradność
odbijam się od stołu
ostatni papieros
i nieosiągalność w zasięgu ręki
zabierz mnie stąd
21 january 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 january 2025
Zaloty na lodachajw
21 january 2025
2101wiesiek
21 january 2025
Dla równowagi.Eva T.
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga