| sam53 |
PROFILE About me Friends (17) Poetry (1614) Prose (12) Photography (1) Postcards (23) Diary (2) |
sam53, 16 january 2014
jeśli już to chciałbym w nią wierzyć
choć przede mną starało się paru
raczej szukać pod stertą talerzy
nie zamierzam - więc proszę mi daruj
daruj czas który godzin nie liczy
i wskazówki przydługie w zegarach
daruj szczęście bo jego nam życzyć
pozostało - "dobrana" z nas para
i się nie złość bo cóż z takiej złości
która nóżką wciąż tupie gdy nogą
można kopnąć - żal trochę miłości
kiedy kochać nie mamy już kogo
sam53, 14 january 2014
chciałbym po sobie choćby słowo
dla tej tak zwanej potomności
zostawić jako życia owoc
poczęty z albo w miłości
kiedyś myślałem by na kartkę
czystą niewinną samą w sobie
wpisać dwa słowa ale warte
więcej niż oskar albo nobel
nie problem w słowach i w ilości
lecz w treści zgodnej z zamówieniem
bo jak potomność potomności
rozkaże myśli zejść na ziemię
tak źle i tak nie dobrze
dwa słowa walczą o przetrwanie
więc może dobry panie boże
tobie je dam na przechowanie
sam53, 13 january 2014
nie wiedziałem że mnie kochasz
że spoglądasz w moją stronę
i przychodzisz tak jak wiosna
- już od dawna tęsknię do niej
nie wiedziałem
bo i skąd
czy zrobiłem jakiś błąd
nie wiedziałem że odnajdę
pośród kwiatów słów dwie wstążki
które w jedną chciałbym zapleść
przed wieczorem wiersz dokończyć
nie wiedziałem
bo i skąd
czy zrobiłem jakiś błąd
skąd tych myśli cały wianek
gdy konwalie jeszcze w pąkach
obietnica że zostaniesz
pocałunkiem usta zwiążesz
nie wiedziałem
bo i skąd
czy zrobiłem jakiś błąd
skąd ta miłość taka nagła
czy choć zmieści sie w piosence
przecież z nieba mi nie spadłaś
gdy dla ciebie pisze wierszem
nie wiedziałem
teraz wiem
ty mnie kochasz a ja śnię
sam53, 12 january 2014
w tym śnie na siebie wciąż patrzymy
jakby w spojrzeniach tkwiły słowa
i choć słuchamy nie słyszymy
gdy noce schodzą na rozmowach
i urzeczeni zadziwieniem
jak namiętnością tańczą ciała
wciąż uciekamy w zamyślenie
bo w myślach dawno spowszedniała
i choć słuchamy nie słyszymy
nawet gdy w sercach czuć jej drżenie
dopiero kiedy się budzimy
dzień dobry staje się życzeniem
sam53, 11 january 2014
nie zabujajmy się w obłokach
czasami trzeba zejść na ziemię
i z drugiej strony siebie poznać
spróbować chleba choćby z dżemem
bo gdy będziemy bardzo głodni
a pępkiem świata nie jesteśmy
manna nie spadnie nam pod nogi
z wyborów nikt też nie rozgrzeszy
nikt życia nie da nam na zapas
nie zaróżowi okularów
na szczaw nie damy się już nabrać
a "ciemny lud" - nie znaczy naród
sam53, 8 january 2014
dzisiaj życie pisze wiersze nie na temat
nie chce mu się a to całkiem inna pieśń
wczoraj miłość była pierwszą dziś jej nie ma
kura też na rozkaz jajka nie chce znieść
dzisiaj wszystko posmutniało takie czasy
miłość zeszła na tak zwany drugi plan
gdzieś na fejsie w zakamarkach naszej klasy
upomina się o życie - znasz to - znam
dziś na czacie już nie trzeba ust otwierać
nawet pamięć możesz schować w cudzą kieszeń
tylko miłość jakby ktoś ją sponiewierał
jeszcze pyta - gdy upadnę
czy podniesiesz
sam53, 7 january 2014
nie uciekaj przede mną - dogonię
tak jak chwilę już dziś nieobecną
gdzieś w pamięci początek jej koniec
nie uciekaj dopóki trwa wieczność
nie uciekaj przede mną - zaczekaj
czas oszukać czasami się uda
w tej ucieczce już nie ma człowieka
choć zdarzają się jeszcze i cuda
nie uciekaj przede mną w pół słowa
i półprawdą w ostatnim wspomnieniu
życie z tobą chcę zacząć od nowa
nie uciekaj przede mną
mój cieniu
sam53, 6 january 2014
nie szukaj mnie w deszczu choć chmurą
tęsknoty od dawna wciąż płyną
nie szukaj mnie w wierszach wszak pióro
nie pisze gdy wsiąka w nie wino
nie znajdziesz mnie w słońcu nie pora
wystarczy że oczy przymrużysz
tak blisko już jestem - przedwczoraj
wróciłem z dalekiej podróży
zostanę na chwilę w pamięci
jak dotyk co grzeje i studzi
czasami się wstydzę jak księżyc
poszukaj mnie proszę wśród ludzi
sam53, 5 january 2014
w szkłach ci do twarzy
skądś to znam
melodia słów brzmi jeszcze w uszach
choć przyznać muszę bez dwóch zdań
że to wspomnienie mnie nie rusza
w szkłach ci do twarzy
no i cóż
przecież pół świata w okularach
więc zamiast zdejmij powiedz włóż
i wybacz
w łóżku szkło przeszkadza
sam53, 3 january 2014
czy oddechem dziś jesteś sam nie wiem
porcją tlenu czy śladem na szklance
kroplą deszczu czy wiatru powiewem
kiedy ciepło zostawiasz na klamce
objawieniem gdy kęs każdej nocy
przepoczwarzam w spijanie nektaru
czy ciemnością w krysztale niemocy
czerń rozrywa granice bezmiaru
supłem znaczę forpocztę zachcianek
z ust wylewa się słodycz w pół słowach
radość wiąże uczucia splątane
a tęsknota rozrywa od nowa
chciałbym widzieć jak lekko i z gracją
fruwasz w tańcu na skrzydłach uśmiechu
są miłości co nigdy nie gasną
one żyją gdy chcą bez oddechu
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
19 october 2025
wiesiek
18 october 2025
wiesiek
17 october 2025
wiesiek
16 october 2025
wiesiek
15 october 2025
wiesiek
15 october 2025
Jaga
14 october 2025
wiesiek
13 october 2025
Jaga
10 october 2025
wiesiek
8 october 2025
ajw