sam53

sam53, 3 september 2012

przy kominku

wpatruję się w zygzaki ognia 
w płomieniach ginie to co przeszło 
miłość nie trafia się już co dnia 
choć trwać by chciała całą wieczność 

i gryzie niczym dym z komina 
z oczu kolejne łzy wyciska 
gdzie są te chwile przypomina 
w których mi byłaś taka bliska 

nostalgia pamięć ogniem dręczy 
szczapy w kominku tlą się jeszcze 
wiesz kiedyś nawet żar był większy 
a i miłości pierwsze 

lepsze 


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

sam53

sam53, 1 september 2012

obejrzymy razem zachód słońca


  zawstydziło się dziś słońce o zachodzie
mgła oplotła fioletowe gzymsy lasu
w kroplach rosy noc się budzi zmierzchu chłodem
wrzesień zwija nici lata z pól tarasów

zieleń liści przez dojrzałość czas przeciska
nowe barwy ciepłym blaskiem rwą powietrze
wiesz jak bardzo jesień zdaje się nam bliska
oprócz ciebie tylko słońce cieszy jeszcze


number of comments: 28 | rating: 16 | detail

sam53

sam53, 30 august 2012

jakie to wszystko proste




 


wyrzuć pomiędzy bransoletki 
sznury korali i pierścienie 
zamknij na klucz w szkatule spełnień 
choć koniec końców niespełnieniem 

schowaj na samo dno torebki 
ukryj w chaosie szminek cieni 
w różach i błyszczkach gdzie najpewniej 
na drobne z czasem się rozmieni 

zawiąż w supełki na chusteczce 
tak jak nadzieję i od święta 
zajrzyj mu w oczy 
patrzeć nie chcesz 
spróbuj więc chociaż zapamiętać



number of comments: 5 | rating: 10 | detail

sam53

sam53, 14 july 2012

po pięćdziesiątce tylko kuksaniec

wejściowe skrzypią 
niczym chrapanie proporcjonalnie do zmęczenia
 kojarzy się to ze starością

drzwi od sypialni skrzypią inaczej
seks w ciszy wali po uszach wrzaskiem gwiazd
upływający czas zamyka okiennice
młodość znika w załamaniach prześcieradła

nie wiem czy bramy niebios skrzypią
ale modlitwa którą wypowiadasz na bezdechu
przypomina mi świst

nie płacz

 wypijmy


number of comments: 13 | rating: 9 | detail

sam53

sam53, 12 july 2012

trzecia strona

wydaje się bliższa ciału niż koszula
ciepłem nieregularnych dziur czepia się jędrnych piersi
w zakamarkach rękawów szeleści znaczoną kartą
nie pamięta swojej lewej i prawej

rozlewa się bielą po podłodze
krwawi


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 8 may 2012

dzień dobry

odwrócę obłoki ciepłym deszczem
wiatr powyginam głośnym śpiewem
założę niebu kaganiec z tęczy
a ciebie uniosę w bezczas

zobacz jak pięknie kwitnie pelargonia


number of comments: 9 | rating: 6 | detail

sam53

sam53, 28 april 2012

a miłość

zanim na grobie zakwitną przebiśniegi
 a tęcza zgubi się w ostatnim akordzie czerni 
obudź mnie

 w innym wymiarze nie obejmę cię wzrokiem
 powieki zgarną ziarna piasku
 a milion gwiazd rozbłyśnie nieznaną melodią świateł

 zabraknie jak zwykle słów
 wiersz z tobą o tobie dla ciebie
 nie będzie miał początku
 zupełnie niczym dotknięcie warg
 zwiąż je w supeł

 bogowie od dawna zazdroszczą nam jedynie śmierci 


number of comments: 6 | rating: 8 | detail

sam53

sam53, 15 april 2012

może kiedyś

wiosna przyszła magnolie zakwitły
w parku ławki obrosły w kałuże
kasztanowiec pąkami się pyszni
wyciągając gałęzie ku górze

wiatr zdrapuje sczerniały mech z wierzby
zimne krople zbijają się w wianki
tylko w kwiatach magnolii cień świerzbi
duch nadziei na ciepłe poranki

może wreszcie róż kwiatów jabłoni
zbudzi ze snu zaspaną zieloność
zmysły chmury na zawsze przegonią
miłość kiedyś też musi zapłonąć


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 12 april 2012

z innej strony łóżka

1.
przewróciłem się na drugi bok
a miałem świat do góry nogami
rano zostawiam sny na poduszce
popatrz im w oczy

2.
nie budź mnie
nocą gwiazdy gadają do siebie
nieskończona symfonia słów
kiedyś musi zamienić się w wiersz
masz ciepłe dłonie

3.
może zamiast palić mosty
wystarczy sztachnąć się ekstra mocnym bez filtra
wtedy zaszumi walnie tąpnie
aż popłyną łzy
suchy kaszel wyrwie płuca
gorycz wyprostuje język

do pierwszego kurwa mać


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

sam53

sam53, 5 april 2012

że

że smutek kołtuni jutra układanie
że grzyb toczy młodość w przepastliwe głębie
że życie przegrywam jak płyty przegrane
że chcę uwić gniazdo jak wiosną gołębie

że weekend jest święty raz na dwa tygodnie
że słońcem mi jesteś nawet kiedy pada
że kocham tak mocno i nie bardzo modnie
a wszystko to przez to że wierszami gadam

że w głowie sto pytań i sto wątpliwości
że przyjaźń ucieka ta pierwsza ta stara
że tylko najmilsza prócz twojej miłości
zostaje cierpliwość tęsknota i wiara


number of comments: 4 | rating: 7 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: taka niezbyt prosta droga, jak pachniesz... nocą, w obłoku mgieł, o zdejmowaniu zapachu, uczę się żyć, zmysłami tonę, ich jest coraz więcej, gdzie są ćmy i motyle, szalone dwadzieścia trzy, lubię jesień, pocałunek, це не кохання (to nie miłość), powracasz we śnie, bierz co chcesz, Dzień dobry, spacer, 1. listopada, Nie wiedziałem że słońce wschodzi tak blisko domu, w twoim śnie, codziennie na ulicy, pocałunki, która to jesień, Bądź moją Muzyką, wiatr śpiewa o jesieni, dzień dobry, Atacama zakwitła, na wymiar dojrzałej kobiety, o czym myślisz..., w chmurach, inna, spóźniłem się, na początek jesień, jeszcze dzisiaj, wietrzny odpoczynek, z pierwszą zorzą, Miłość, marcinkowy sen, liczy się tylko miłość, z wiatrem, z pół-szczęściem nie po drodze, wszystkiego nie da się napisać na nowo, ... z Szymborską, modlitwa, nie pierwsza piosenka, uczę się jej, Rezonans, prosto z mostu, lepsza strona skrzypiec, kochać - jakie to łatwe i trudne zarazem, dwudziestego piątego września, z życzeniem, uśmiech, żaden cud, z najlepszymi życzeniami, Nie będzie wojny, trzynastego, Zatańczymy, jednego serca, kołysanka, tak jak ty kocham się kochać, dzień dobry chwilo, przed i po, zagadka, Złota wrześniowa, z dojrzałą kobietą, chciałbym(modlitwa), Zachód, obiecanki cacanki, słowo, taką we mnie została, pod parasolem chwili, nie wiem dlaczego, przecież mnie kochasz nad życie*, przydałby się komentarz, i tobie i mnie, z Tobą (piosenka na dwa głosy), Twoje oczy świecą, kocham, magnolia nie zawsze kwitnie dwa razy, to nie fusy, wiersz do przytulenia, całuj jeszcze, jesteśmy dla siebie, z pocałunkiem zatrzymanym na ustach, na przekór poetom, nocą, Panie Stefanie... już dziobią, słowo, robisz najlepszą kawę pod słońcem, z przymrużeniem oka, nasze wybory, jeśli tylko zechcesz, jesteś?, deszczowy wiersz, przed burzą, uśmiech, miłość śpi na ustach, świtaniem, z nadzieją, żar z nieba, a co na to strach, z mapą na dłoni, na pamięć, po wojnie, 2025-05-31, wybory, pragniesz, optymistycznie, popołudniowa drzemka, być poetą, po myśli, owoc żywota, kawa, pachniesz jaśminem, jak zwykle wieczorem, chciałabyś tak jak ja?, ty i ja, poranek z uśmiechem, miłość na zeszyt, w którym miejscu kończy się poezja, a zaczyna miłość, a wybory za 23 dni..., nasz pierwszy raz, zmęczenie, wydaje mi się że jesteś od zawsze, Bądź mi Wiosną bądź Kochanką, wyciągnięte z szuflady, w kolorach niedosytu, inność, skąd się biorą wiersze, akacja kwitnie w słońcu, w tobie uśmiech, między tobą a mną, wiersz dla siebie, a może bardziej dla nas, zachodzące słońca, prawdziwej naprzeciw, poznaję Ciebie Szczęście, kwiatom po deszczu, lirycznie, pocałunki przynosisz na ustach, wiersz który jeszcze się nie zaczął a już się skończył, tyle tu ciebie, zielony kolor nadziei, wiosna, przytulam wierszem, ptasia spółka, to już 48 lat, NA POWITANIE, bądź lilią (szkic), grypa, kiedyś jeszcze raz przypomnę,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1