6 july 2011
las po czterdziestce ( dla wytrwałych)
wyrósł na miejsce zarżniętego
w spadku trawił korzenie
dziewiczym młodnikiem zachęcił poziomki i maliny
jagody nabrzmiałe przywędrowały
w czasie pierwszych wilgoci runa
sarny i zające wypasały się na słonecznych polankach
nerwowo obserwując lisa i jastrzębia
to stało się w dwudzieste trzecie urodziny
załkał wiatrołomem donośnie
późniejsze przycinki przemijał bez emocji
teraz stoi czterdziestoletni
dojrzały zapachem i barwą
bogaty grzybnią
przygarbiony blizną
a może tylko przyczajony
nasłuchujący
nadciągającego ryku pił
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma