20 september 2014
linowy
jakiś czas temu na rynku tuszyna
linoskoczkowi marianowi skończyła się lina
tłum gapiów zamarł pies szczekał kur piał
linoskoczek marian chwilę krótką stał
i patrząc końcówce liny w postrzępione frędzle
uśmiecha się pod wąsem -" oszszsz do k..nędzy! "
wtem zagrały werble kruk już ucztę wietrzył
a marian szedł dalej balansując w powietrzu
wiwatów i oklasków na koniec nie zliczę
ja sam jak najęty powtarzałem "ja pierniczę!"
podbiegłem do skoczka pytam co za licho!
a ten ciągnie mnie za rękaw syczy w ucho- ciiiicho!
za chodzenie po linie dostaje zaliczki
a prawda jest taka że trzymam się tyczki
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma
2 november 2024
światłojeśli tylko