28 august 2014
oda do chmurki dymku z papierosa
mam cię pod palcami
na wargach i języku
w dynamice biznesowych spotkań
bezruchu wczasów w polańczyku
mam w pielgrzymkach do nocnego
w każdej cebulce włosa
moja własna tablica mendelejewa
do utraty tchu
po dziurki od nosa
przez wszystkie owiane poranki
snujące się jeden za drugim wieczory
w każdej pozycji
witam żegam witam
z konspiracyjnym mrugnięciem
lewej i prawej komory
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma
2 november 2024
światłojeśli tylko