21 march 2018
tęsknot przednówkowy
wio! sny… do wiosny w umajonej pościeli
zielone pastwiska dla niewypchanych portfeli
tanie uśmiechy na lewym i prawym boku
syndrom niespokojnych nóg gotowych do skoku
w otwarte rozpalone słońcem przestrzenie
oddechy zamyślone nad przyspieszeniem
do kolejnych ostro zakwitłych zakrętów
z pełną ochroną życia wszelkiego autoramentu
w zabieganiu poranka zafruwaniu południa
cykliczne zgromadzenie odmieńców słowa CUDNIE!
ach z ochem na piwie pod kwitnącą gruszą
w zrozumieniu dla ptasich swarów… widocznie muszą!
a muszą akrobatyką zafrasowane pająki
wplatają nasze uśmiechy w majaki tej łąki
strzepując krople rosy wprost na real wielkopostny
wpół do trzeciej czas jeszcze…byle do wiosny!… wio! sny
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma
2 november 2024
światłojeśli tylko