3 december 2014
do szybkiego czytania
o! jakże jest beznadziejnie i do dupy
do dupy…
dni gęstnieją i noce
i noce zbite w tłuste krupy
nikt mnie nie kocha miłość jest do bani
że oko wykol jak nim sięgnąć
owce czarne barany
praca nie cieszy trunek łzy nie otrze
miraż za mirażem gdy już do nich dotrzeć
słowa słowa wianuszki słów kajdany
artykułowanie trzewi winno być karane
a ja tu sobie pozwalam o zgodę nie pytam
i niemal słyszę jak ten i ów zgrzyta
czytając tekst ten nie zawsze do końca
jest do dupy?
No ten wierszyk?
A może znajdzie się obrońca?
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.
19 november 2024
Metaphysics Of ShrineSatish Verma