Teresa Tomys

Teresa Tomys, 14 february 2012

Ptaki

w trudzie powrotu
wyglądają jak czarne
korale na błękicie nieba
unoszę głowę
pada
czuję pieszczotę deszczu
obejmuje mnie całą
mam mokre oczy
tym razem nie są to łzy
taki spokojny dzień
dźwięk płynącej wody
budząca się zieleń
jej zapach to powrót wiosny

zapatrzona stoję w kałuży



Wersja poprawiona(czy na lepszą - nie wiem)

Ptaki II

powracajace ptaki są jak czarne korale
unoszę głowę
pada
ciepły deszcz obejmuje mnie całą
mam mokre oczy nie łzami
taki spokojny dzień
pachnie zielenią
wiosna
stoję w kałuży zapatrzona...

--------------

czekam na uwagi


number of comments: 21 | rating: 6 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 11 february 2012

Iloraz

przechodząc spoglądam w lustro
że krzywe nie jest ważne
w zmęczonej głowie chaos
niczyja
z nadmiarem pragnień
bez słów dotyku obojętna
tylko z wachlarzem możliwości
nadzieja co uskrzydla
chociaż ma kształt całości
matematycznie nic nie zmienia
i zawiodła
………………………………
ust nie domykam wciąż zdziwiona


number of comments: 2 | rating: 6 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 9 february 2012

Puste miejsce//pamięci wisławy/

moja skromna autorko kilku wierszy
nobla  uznałaś za tragedię
uśmiechając się
namówiłaś króla na dymek
już cię nie ma…
odeszłaś spokojnie jak żyłaś
twoje prochy zasunięte nagrobną płytą
otuliły kwiaty
przy oliwnym płomieniu
żegnaliśmy jak chciałaś
bez smutku
 
wiesz że ja mam coś
z ciebie…
 
lubię uśmiech
i jak ty uwielbiam Ellę
(właśnie ona kołysała nas dziś cudnym śpiewem
wśród drobinek łagodnego śniegu)


number of comments: 8 | rating: 7 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 9 february 2012

To było wczoraj

niesamowite
pozwalała mi błądzić myślami
po kształtnych piersiach
i pięknych nogach

niepozorna
a jednak kusiła
pożerałem ją wzrokiem
chciałem czytać myśli

w bordowych okularach
wyglądała zmysłowo
była tak blisko
nie miałem odwagi

dotknąć…


number of comments: 3 | rating: 2 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 8 february 2012

Bez człowieka

mrużę oczy w geście milczenia
nie witam ciebie lecz żegnam
w okrucieństwie ciszy
czuję ból
kolejny raz zamykam drzwi chcę
uchronić się przed upadkiem w przepaść
by nie zaznać próżni
wołam o miłość i wchodzę w tłum
nie płaczę
jak inni zasiadam do uczty

smakuję


number of comments: 12 | rating: 9 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 7 february 2012

Opiszę ci siebie

moja twarz ma coraz więcej linii
geometria wyznacza jej wyraz
otulona w pamięć po oczy
wspomnieniami z dominacją cierpienia
na wypadek pytań
mam też piękno
usta lubią jasne słowa
ptak zamieszkuje serce
najchętniej dotykam jedwabiu
i kwiatów od dawna tak bywa
jestem jak teatr ubogi w sztukę
w twoich dłoniach domkniętych na chwilę
bywam klejnotem
wtedy
świat się uchyla dzieje się czas
rosną skrzydła


number of comments: 13 | rating: 11 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 6 february 2012

Dwuwymiarowa ciemność

wiatr niepokoi gałęzie
nic nowego
gdzie umarłeś dokąd poszedłeś
zostało złote milczenie

nie dać się

zachować drobne okruchy dobra
do pewnego stopnia
ciągle uciekam jeszcze
tyle drogi nad powierzchnią czasu
za krótkie życie
nie zdążę na pożegnanie

ciemno


number of comments: 5 | rating: 3 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 5 february 2012

Pragnąc mniej lub więcej

to obecność wszystkiego co było
zaplątana pamięć
gdyby zobaczyć przyszłość
w niej szare marzenia

przed blaskiem spełnionej
zasłaniam oczy
wsłuchana w samotność
nie słyszę

co mówisz


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 4 february 2012

Podróż

sezon grzewczy za oknem mróz
drzewa bezlistne gołe szkielety
zimowa cisza
biało aż po horyzont
ranek z arytmią
leżę
ubrana w dwa czerwone korale
znowu noc przedłużę o dzień
poszukam śladów ciepła
za drzwiami kroki
tu martwy zegar
stracony czas i przepaść
doczekać zielonych traw


number of comments: 2 | rating: 9 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 3 february 2012

Chociaż raz

z drzewa przed domem spada szron
nastawiam dłonie
topnieje
kołyszę jego krople
srebrne falują w słońcu
przejrzystym cieniem
łagodnie spływają na zziębnięte palce
teraz tylko podnieść je do ust
ogrzać
wypłynąć w wielką podróż


number of comments: 2 | rating: 4 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: noc bez zgody na sen, obca, ból którego nie widać, ławka, och jak lubię, wiosenne stawy, prawda kłamstwo, boleś w nałęczowie, książka, może jutro, Czerwona sukienka, tak., znowu, wszyscy, a jeszcze było takie piękne, nadzieja..., kolejna nieprawda, uwierz, niewiadoma, tak, taki czas, odrętwienie, na zielonej łące, powiedziałam sobie, szepczę że tęsknię, kropla, bez nadziei, by w błękit, tak dużo, miłość, ile ich jest, chyba uwierzę, dama, wernisaż i wieczór poezji, w obojętności, portret, białe noce, podaj, wszystko, to nie będzie, dowód, błąd, bezbarwne, smak kawy w chińskiej filiżance, wszak poezją każde słowo, lubię ten czas, po czasach wiatrów i burz, siła żalu, tego lasu nie lubię, a może trzy, za mgłą, lampion nieba, jeszcze lato, tato, z Nim, autostradą do deszczu, czas odbiera mi szansę, nie wstydź się czasu, nie pytam, czerwone, zamykamy drzwi, teraz, tak naprawdę, przemijanie, ktoś się pomylił, popołudnie, pozwól, tyle rąk wciąż woła, słowo jak płomień, wciąż nie pada śnieg, to ten czas, chyba od zawsze, to połowa tęczy, zrób to, już, trudno, już tego nie zmienię, za żywopłotem, ta czyni cuda, dzisiejszy cień, enigma, Lodowatość ale jakże piękna, w szklanym prostokącie, tak mam, nie spłoszyć, wiara, w tym czasie, żniwoczas, ulegnę, czy znajdziesz mnie, czy lubię, tylko mi pozwól prosisz, nie usłyszałam bądź, marzec, przypomnieniem fotografie, platoniczna, zgadną, ciepły grudzień, staruszka, [*], rozsypałam dziś wspomnienia, radość/Kamilkowi/, tego lata, w podróży, w mojej pamięci, w cierpieniu, tęsknota byłaby mniejsza, jakby na przekrój, bez zdumienia, kredyt zaufania, chociaż nie pachną, i oddam żebro swoje, tylko przed siebie, nierówność, w zieleni, strata, czy to przedsionek raju, skąd o tym wiedzą, dlatego, absurd, zimowy spacer, do celu, taki powrót buduje, czuję to, pamięć jest w nas(Justynie), ostatni już raz, rzeczywista, spotkanie, wyciszenie, czas oczekiwany, kątem oka, ab ovo, jaka będzie, poprawka, leśne dary, nasz znak, koncert na dwoje skrzypiec, przemijanie, niespodziewanie, z innej planety, moja ukochana połczyńska szwajcario, mamo, jej zapach, marzę, wiersz, marina, tu w rydzynie, szarość, dziwny, odwiedziny,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1