Poetry

PanJabol
PROFILE About me Friends (2) Poetry (41)


13 june 2011

Arbeit macht frei

Boga nie ma,
lub musi być perfekcyjny
w swoim skurwyństwie.

Panie, choć raz
miłosierny byś mógł być.
i uczyń o co proszę.

Odwołaj autobus,
ten o 5.15
który wiezie mnie do roboty.


number of comments: 21 | rating: 12 |  more 

Wanda Szczypiorska,  

Dobry wiersz. Dotyka spraw naprawdę bolesnych

report |

Towarzysz ze strefy Ciszy,  

a na co ci Bog czlowiecze marny skoro wolna wola wybierasz ze wsiadasz do tego autobusu?

report |

PanJabol,  

faktycznie, ponoć istnieje coś takiego. szkoda tylko, że u mnie już zaczyna kurzyć się na półce.

report |

gabrysia cabaj,  

pierwszy raz czytam takie słowo: skurwyństwo; jest na prawdę mocne!

report |

przemubik,  

jeśli to napis skradziony z AUSFITZ, to trzeba zwrócić go właścicielom (w tym wypadku pracodawcy)

report |

Istar,  

biedny ten Twój Bóg, zaprzęgasz go do takich drobnostek, obarczasz odpowiedzialnością za swoje wybory :)

report |

PanJabol,  

kogoś muszę. ja jestem święty :)

report |

issa,  

Rzeczywiście musi być, ekhm, człowiek zajeżdżony tym autobusem, skoro aż tak mu w nieszczęściu logika szwankuje: jeśli Boga nie ma, desperat może jeszcze napisać na Berdyczów, jeśli Bóg jest łajdakiem, to nie dość, że nie odwoła, ale zmieni rozkład jazdy - na 4.15;d Dobrego.

report |

PanJabol,  

nawet mnie nie strasz. brrr

report |

issa,  

no dobra, wzruszyłam się i obiecuję, że nie będę. ale obiecać, że będę pamiętać, co obiecałam, to już naprawdę nie mogę, bo zła kobieta jestem - mam podroby zamiast sumienia

report |

PanJabol,  

ot, ludzki atawizm. a swoją drogą to nie poznałem jeszcze w życiu "dobrej kobiety".

report |

issa,  

aha. lub może to ona Ciebie nie poznała;)

report |

PanJabol,  

lepiej, żeby nie. jestem nieczułym skurwysynem :)

report |

PanJabol,  

wyszła z podwórka i zabiła płetwonurka za pomocą sznurka.

report |

RM,  

kiepskie nadużycie

report |

RENATA,  

pomysł nawet niczego sobie tylko cóż tutaj winny Bóg

report |

ZGODLIWY,  

I rzcze Bóg: Człowiecze, spełnie twe prośby, bom doceniał zawsze opornych (Jakuba na wiejskiej drodzę wspomnę). Odwołam, od dziś będziesz pieszo zap...ał :)

report |

PanJabol,  

może kiedyś mnie na auto będzie stać :)

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1