15 października 2010
Pani Niebieska
A wszystko to było jej winą.
Przypatrywałem się ukradkiem,
Jak naga, siedząc okrakiem na księżycu,
zdrapywała gwiazdy z nieba.
Kusiła mnie, uśmiechając się lekko,
jakby czując pulsowanie moich skroni,
zabawiała się dalej, jakby mi na złość
z wszelakimi ciałami niebieskimi.
I tak tracąc noc całą, patrzyłem w niebo
przysypiając na chwilę...
i obudziłem się nad ranem,
znajdując swoje zęby w umywalce.
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
Yaro
12 maja 2025
wolnyduch
12 maja 2025
wiesiek
12 maja 2025
sam53
11 maja 2025
Yaro
11 maja 2025
wiesiek
11 maja 2025
Marcin Olszewski
11 maja 2025
Marek Jastrząb
11 maja 2025
violetta