28 stycznia 2011
Poeto, koniec pier***
Może przez nieuwage,
może z premydytacją.
Paweł Pilch, żył lat
dwadzieściapare.
Paweł Pilch, skurwysyn stary,
na grobie nic mu nie napisali.
Bo był czarny, był biały.
Nigdy zaś kurwa szary.
I nic, nic nie napisali
Chyba się bali.
A może tylko,
zrobili na złość.
A płakała po nim tylko gorzała,
tracąc najlepszego gacha.
Choć i ona, po kryjomu.
Odlała mu się do trumny.
Dziękuję.
Dobranoc.
To była piękna noc.
Kurtyna.
26 października 2025
ais
26 października 2025
tetu
26 października 2025
wiesiek
26 października 2025
sam53
26 października 2025
smokjerzy
26 października 2025
Belamonte/Senograsta
25 października 2025
wiesiek
25 października 2025
dobrosław77
25 października 2025
sam53
25 października 2025
Belamonte/Senograsta