29 listopada 2010
Wojny zapowiedź
Nad lasem chmury niebo spowiły,
dając znak dla wilczej watahy do skoku.
Ku karłom złośliwym, co padlinę sobie wyrywały,
wykrzywiając mordy obrzdliwe.
A znudzona matka, bujała swe martwe dziecię,
na huśtawce stryczka drzewa pobliskiego.
To wojna wisi w powietrzu, powiadam wam panowie.
Jeno nic z tego nie robił sobie stary pustelnik,
wywijając obertasy na własnym grobie,
co wykopał go sam sobie, przekonany,
że umarł już może trochę dawno.
Wojna wisi w powietrzu, powiadam wam panowie.
Choć nawet dziki gon,
już trwoży się, by zajrzeć w ten zakątek czasu.
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw