7 października 2010
Wstyd
Nie jestem sobą,
a może byc już nie chcę.
ja alkoholik,
syn alkoholika.
ulepiony z nienawiści,
co z milości zrodzona.
z czarnym karaluchem w ustach,
co słowem stać się nie chce.
leżąc na lonie matki,
usypiam snem bezsennym.
i wiedząc co stanie się za chwilę,
tonę, w nieszczerym wstydzie.
8 maja 2024
0805wiesiek
8 maja 2024
Światełka dla zbłąkanychSztelak Marcin
8 maja 2024
Pamięć silniejsza jestMisiek
8 maja 2024
Pamięć silniejsza jestMisiek
7 maja 2024
Gdzie coś się kończy -Marek Gajowniczek
7 maja 2024
Menukb
7 maja 2024
0708wiesiek
7 maja 2024
Requiescat in paceMarek Gajowniczek
7 maja 2024
DrzwiYaro
7 maja 2024
nieśmiertelnisam53