LadyC

LadyC, 11 stycznia 2011

ciii



nie tupmy
nie trącajmy znaczeń
wszystko może być powiedziane
bezdźwięcznie
śmiejmy się z siebie aż zabraknie ust

bezczelnie patrzymy sobie w oczy
wydzierając tajemnice
czytamy z dłoni długość życia
oddzielnego
 
kiedyś wykrzyczę wszystko
co teraz zmienia się w wodę
i nie pozwala wierzyć w cuda


liczba komentarzy: 9 | punkty: 9 | szczegóły

LadyC

LadyC, 11 stycznia 2011

niestabilnie

mój dom ma wiele pięter
winda nie wiezie do nieba
 
i cóż że mam żelazny krok
jak żołnierz

gdy papierowe schody
dają wrażenie złudnej miękkości
 
czemu się dziwisz
że kurczowo trzymam się życia
i nie zginają mi się kolana

latanie wciąż wytraca z równowagi


liczba komentarzy: 3 | punkty: 7 | szczegóły

LadyC

LadyC, 14 października 2010

na bruk

chłód nawleczony w rękaw
przykrótki
oddech nie zrywa pajęczyn
z okien wygląda autobus
pośpieszny gest
z dłonią w górze
kreślę krzyż na wysokości
ust nie przykładam
do ust
wkładam kapelusz
i skręcam
kostka po kostce
lecę 


liczba komentarzy: 6 | punkty: 8 | szczegóły

LadyC

LadyC, 3 października 2010

Kobiety poznaje się po dłoniach

żadna z nich nie miała takich dłoni 
co sięgały głęboko i zostawały na długo 
w pamięci 

choć kiedy dłonie matki popękały od ziemi 
i straciły świeżość 
a zasuszone zioła przestały dobrze wróżyć 

nowe pędy przywracały młodość 
rodząc


liczba komentarzy: 3 | punkty: 7 | szczegóły

LadyC

LadyC, 16 czerwca 2010

bezdźwięcznie kurczy się życie

Jasonowi Becker'owi



gałki oczu rozedrgane niczym struny
gra muzyka
przycicha
nie tonie

twarz to Budda
jakby obcy a natchniony

gdzieś są światy pękate i piękne
dzikie osy paganinizm roją w głowie

wieczny deszcz choć nie popłyną łzy


liczba komentarzy: 4 | punkty: 8 | szczegóły

LadyC

LadyC, 3 czerwca 2010

*** [jakieś pół prawdy gdzieś przed połową życia]

całą dumę stanowi trzydzieści parę lat deszczu
odmierzanego z aptekarską starannością
i słońce na sznurku 'dla kochanej mamusi'

umiejętność otwierania z hukiem drzwi
choć wczorajszych jeszcze nie potrafi zamknąć
bezboleśnie

wie jak się wpychać w stare spodnie
i nowe nałogi
nadwaga nie dziwi

zmienne wydają się tylko drzewa
(bo czasem przyprószy je śnieg)
a nowe twarze i dłonie
to malowidła mrozu na szybach
nieuchronne jak szron
na skroni


liczba komentarzy: 18 | punkty: 22 | szczegóły

LadyC

LadyC, 23 maja 2010

lepiej palić mosty

niby kobieta Rubensa
obficie rozlewa się w kadrze
poszerza kształty granice
wyobraźnię

ma niespracowaną
jak dłonie szlachcianki
zachłanne
póki się nie nasyci
i nie upewni
że dotarła tam gdzie ją niosło
pragnienie
poliże stopy zwilży policzki i włosy

potem wypluje wszystko
co zaśmieca
i uwiera

nie pali mostów
kiedy pamięć żywa

wraca


liczba komentarzy: 6 | punkty: 8 | szczegóły

LadyC

LadyC, 16 maja 2010

rozważania dendrologiczne

w porównaniu z drzewami jestem piękna i wieczna
nie gubię liści tylko kilka włosów dziennie
i co że przybywa bruzd
nikt nie narzeka że drzewa są szorstkie

one powtarzają się co roku
zielenieją kwitną tak samo

ja przekwitam co roku inaczej
a kiedy już opadnę to na długo
nieodwracalnie niepięknie


liczba komentarzy: 6 | punkty: 8 | szczegóły

LadyC

LadyC, 11 maja 2010

już nie wierzę

nigdy nie pytam gdzie jesteś
i czy taki sam jak inni
moi bogowie

nie jestem pierwszą lepszą wierną
choć nie przenosiłam gór
mam mocne ramiona od dźwigania piskląt

stale stawiam nowe domy
nietrwałe
bo skały jak ty zbyt szybko kruszeją

może to wina wina
za szybko zmienia się w krew
i wrze


liczba komentarzy: 32 | punkty: 25 | szczegóły

LadyC

LadyC, 10 maja 2010

ślady

Ci, którzy układają kalendarze, są w stanie obliczyć terminy ruchomych świąt, ale nie mogą przewidzieć kataklizmów.

"Kaprys historii" M. Wolski




układam głowę do snu
na kamieniu
na drabinie znaczę daty wszystkich słów
przetrwały w rejestrach zdarzeń

tamtej wiosny powietrze drgało jak ruchome święta
których nie wpisano do kalendarza
to musiał być sen
tak się nie stawia pomników

wierząc że coś można ocalić na dłużej


liczba komentarzy: 10 | punkty: 5 | szczegóły

LadyC

LadyC, 9 maja 2010

Lan Xang

mówią że musiał tam kiedyś mieszkać bóg
bo najpiękniejsze sny snią się w Sop Ruak

kolory zmieniają się stopniowo
dżungla jest naturalnie zielona i wilgotna
roje wszechobecnych stworów wgryzają się w niemal obce ciało

wąskie łódeczki na Mekongu zdają się kołysać bez końca
jak mnisi wydzierający bogom największą z tajemnic

później dzień dzieli się już tylko na ogromne słońce
i porę w której leniwe brzegi przynoszą ulgę

choć w głowie kłębią się stale te same uśmiechnięte twarze
kiwające się ręce
nowe brzegi
nieskończone
gorączka daje lepsze efekty niż opium

kiedy dociera się do siebie
niepotrzebne staje się szczęście


liczba komentarzy: 11 | punkty: 9 | szczegóły


  10 - 30 - 100



Pozostałe wiersze: wyobraź sobie, czytam cię, kiedy latam, rozłożyście, poranki, portret, miniaturka (z)ważona, z przewodnika po ciałach podniebnych, rzecz o abstrakcji, Migawka VIII, stare jak dzieje, z czyjejś galerii szkiców, sculptura, skłonność, post scriptum, tryptyk istotny, tylko mi tu nie podskakuj, niewiele wiem o starości, z pominięciem, kołysanka druga, Kołysanka dla ..., *** (o)powieść inspirowana), namacalnik, poczekaj na mnie za drzwiami, podskórnik, Podstępnik, *** (mżawka z migawki), all- śnienia, zatapianie, M. nie śnią się spadochrony, rudery, miniaturka z ukrytym motywem, Taki bal, almost paradise, .... (pamiętliwym), coś na kształt ..., z pustego w próżne, ... smutny wiersz (nieznajomemu), małymi krzykami ku zimie, figa z makiem, z nadmiaru snów rodzą się boginie, równostan, *** na krawędzi, cedry, niech się dzieje, Drzewostan, Pieśń dla tej co zrywa wczesne jabłka, dla tej która się modli nie otwierając ust, Justyna od kotów, *** (niewdzięczny wiersz), perfekcyjnie, nic już nie jest tak dobre jak w raju, nie patrz na mnie jakbyś jadł osty, autoreply, w czerwieni nam nie do twarzy tej zimy, zorze. miniatura poranna, ***, bumerangi, wiecznie dobra noc, idź. zaparz kawę, ciii, niestabilnie, na bruk, Kobiety poznaje się po dłoniach, bezdźwięcznie kurczy się życie, *** [jakieś pół prawdy gdzieś przed połową życia], lepiej palić mosty, rozważania dendrologiczne, już nie wierzę, ślady, Lan Xang,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1