11 listopada 2013
z pominięciem
Letnie zachwyty upycham w sobie niczym głodne dziecko.
Chowam na póżniej. Chłodne dni przepuszczam
przez palce.Tulę poduszki. Na dobranoc wmawiam im
miękkość. Zapach. Słońce w oczy i radość.
Zimy zapomina się sprawniej.
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
absynt