9 june 2016
w sieci
wszedłeś jak wchodzą pająki
do opuszczonego domu
rozsnuwając przędzę
w cichych zakamarkach
aż w końcu od piwnicy po strych
nie ma miejsca
którego nie dotknęłaby plątanina nici
i nie ma skrawka skóry
na moim ciele który zachowałby
niezależność od twoich warg
naciskam mocniej
sprawdzam naprężenie sieci
pęka gdy z hukiem otwierasz okiennice
wpuszczając oślepiający blask
wolno odsłania twarz i biodra
przepasane ręcznikiem
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma