Poetry

tolekbanan
PROFILE About me Poetry (52) Photography (2)


24 june 2016

na drugim planie

wstawaj i walcz
jakoś nie śmiejesz się z patetyzmu
kiedy podniosłość chwili
mieści się w trzech łyżkach zupy
no podnosimy głowę
i wespół w zespół 
współpracuj proszę
nie wymagam cudu
dziesiątka morfiny 
więcej nie dostaniesz
jak dziesięć procent
gwarantowanej szansy na życie
podanej przez lekarzy
i nie mów mi że nie masz siły
już tylko dziesięć razy
zniszczą komórki promieniami
wstań żebym mogła się położyć
otulić ciszą i zapłakać


number of comments: 8 | rating: 5 |  more 

ALEKSANDRA,  

Tak nieśmiało odpowiedziałam, bardzo wzruszył mnie ten wiersz.

report |

tolekbanan,  

czuję się zaszczycona, dzięki

report |

Bozena Nitka,  

smutny wzruszający wiersz lecz tylko Ci wiedzą co walczą z podstępną chorobą /nowotworem/ ile bólu przeszli a morfina uśmierza ten ból lecz na chwilę ...

report |

tolekbanan,  

obok tych walczących z chorobą, są jednak ci cisi bohaterowie, którzy często kosztem siebie trwają, pełniąc swoje drugoplanowe, często niezauważane role

report |

Odyseusz,  

strasznie siermiężne... czytanie to męka. Jakiś sens w tej wyliczance?...

report |

Odyseusz,  

zabawne, bo to coś na poziomie przedszkola... chyba sobie kpisz z nich wszystkich... masz prawo, autor może wszystko...

report |

tolekbanan,  

owszem, jest w tym wiele sensu,trzeba tylko umieć czytać:-)

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1