Waldemar Kazubek

Waldemar Kazubek, 25 marca 2011

Ja wiem, że cierpisz

                Grafomanom


Nie lubię żadnych wierszy
poza tymi napisanymi przeze mnie

na pocieszenie powiem ci tylko że
czesław miłosz pocił się
dokładnie tak samo

nie wszyscy jednak wiedzą że
osoba niepotrafiąca obchodzić się z młotkiem
upoci się bardziej przybijając gwozdek
do niestartej po lekcji polskiego tablicy
niż dobry oprawca wbijający bretnal
w twarde drzewo krzyża

chodź pokażę ci gwoździe
do twojej trumny
poeto

nikt nie lubi być krytykowany
nikt nie lubi być przybijany do krzyża
nikt nie lubi być rozszarpywany na strzępy

lepiej potargaj tę kartkę.


liczba komentarzy: 20 | punkty: 16 | szczegóły

Waldemar Kazubek

Waldemar Kazubek, 18 sierpnia 2011

Zajęcie Olimpu


maria całe dnie przed lustrem hery
ćwiczy pozy z plastikową laleczką
zdjęcia oznacza fiszkami z nazwami
sanktuariów
 
jezus jak generał (w sumie to on wymyślił
tę przeprowadzkę perwersyjnie polubił wzgórza)
małym krzyżykiem przesuwa pionki na szachownicy
gra głównie białymi
 
duch namiętnie miesza spirytus
z nektarem a pijany piotr nałogowo
gubi klucze przed świtem nawet
trzy razy
 
yhwh nonszalancko zaczął używać
samogłosek i dekadencko zrezygnował
z wszechmocy nie podniósłby już nawet
skały olimpu
 
zeus szczęśliwie zawsze potrafił pozostać
niezauważonym wśród bydła ludzi i ptactwa
został aktorem i gra w nieśmiertelnych
serialach
 
hades prowadzi mały zakład pogrzebowy
hera skromny burdelik
 
posejdon chciał się utopić wyplata sznury
na razie tylko je sprzedaje


liczba komentarzy: 39 | punkty: 16 | szczegóły

Waldemar Kazubek

Waldemar Kazubek, 17 sierpnia 2011

Komendant Filo Zoofero strzela do jętek


na mapie byłbyś lasem, w którym
sam nie wiesz, co się może stać. w sobie
nosisz zwierzęta, opuchnięte nerki, jak złe
księżyce rodzą piach i szyszki z paznokci.
 
bulgoczesz, boś bagnem. a dziewczęta
na mapie byłyby wioskami wokół.
coś zawsze można tam ukraść, zaś one
biorą poniekąd z ciebie życie. w ich brzuchach
 
stada motyli, gdy w tobie sierpień much
i jęczą jętki, gdy je ustawiać jak jeńców.
„Ten las należy w końcu zamknąć!” –
powiedział komendant, sięgnąwszy po broń.


liczba komentarzy: 31 | punkty: 15 | szczegóły

Waldemar Kazubek

Waldemar Kazubek, 23 lutego 2013

Rzecz o miłości i ekskrementach


Tobie bym wybaczył. Potem.
Zerżnął. Splunął. Umarł. Pięknie.
 
Taką łódką na dno, to jak
pierwszy lot aeroplanem.
 
Wypluj te słowa a łapacz snów
w trzy noce stanie się czarny -
 
z białego puchu; rwę czas, szczę.
Żółty śnieg między żebrami. Zew
 
pustych żył i oczu. Za dużo. Mówili:
Kto karmić się będzie miłością,
wydalać zacznie kwiaty.
 
Gówno.


liczba komentarzy: 28 | punkty: 13 | szczegóły

Waldemar Kazubek

Waldemar Kazubek, 2 lipca 2012

Żółte Renault Kangoo


Hej, miłośniczko czterech kółek,
wezmę cię i na zapasowym.
 
W pysk spluń mądrości ludowej,
że baba z wozu, to koniom lżej –
 
nie tu, gdzie Francja elegancja
a sufit wyżej, niż niebo Australii,
 
kanapa, jak Terytorium Północne.
Dosiadaj i gońmy kangury.
 
Pełne zanurzenie a na falach radia
We all live in our yellow submarine.


liczba komentarzy: 13 | punkty: 13 | szczegóły

Waldemar Kazubek

Waldemar Kazubek, 12 grudnia 2011

Tales of Sherwood – Prologue


Drzewo załamuje ręce -
Wiatr chce więcej, więcej, więcej.
 
Chłopi z okolicznych chatyn
Nic nie jedzą, liczą gnaty.
 
Szeryf – rozeźlony wicher –
Kaszy znów ma pełną michę.
 
Strzyże uchem łania chuda,
W krzakach banda Robin Hooda.


liczba komentarzy: 17 | punkty: 12 | szczegóły

Waldemar Kazubek

Waldemar Kazubek, 26 października 2013

Nieznośna lekkość Lentilek

                                A co, żołnierzu, kobieta twa
                               ze złotej Pragi dostać ma?
                                                               Bertold Brecht
 
tak, tak, będzie też o śmierci,
ale zacznijmy od gołąbka.
 
zdjęciu ptaka, które zrobiłem
na Hradczanach nadałem tytuł:
 
gołąbek lekkiego niepokoju.
Te, Waldek, Kaczyński się zabił.
 
tymi słowy obudził mnie Rafał.
na Norskiej inny gołąb pilnował
 
jaja na gzymsie.  to chyba tyle z Pragi.
a dwunastego kwietnia budzi mnie sms:
 
czy widziałeś kiedyś jak kochają się
latające ryby hen na morzu gdzieś
 
pewna mężatka. los jak defenestracja
przez okienko czekolady Nussbeisser.


liczba komentarzy: 26 | punkty: 12 | szczegóły

Waldemar Kazubek

Waldemar Kazubek, 1 sierpnia 2012

Powstanie warszawskie


                                   myśląc o KKB
 
powstań
padnij
 
a mama zawsze mówiła
że nawet biegnąc przez podwórko
musisz się kłaniać sąsiadom
inaczej dostaniesz w łeb
 
postrzał
tak cię wychowali
 
trochę bez sensu powstanie
tutaj wiele galerii handlowych
 
w kinach różnie filmy wojenne
i horrory klasy b na zakupach
same żywe trupy
 
ty żyjesz
powstań


liczba komentarzy: 25 | punkty: 12 | szczegóły

Waldemar Kazubek

Waldemar Kazubek, 22 maja 2011

Jestem kotem

tak szybko zapominam
imion psów i kobiet


liczba komentarzy: 42 | punkty: 11 | szczegóły

Waldemar Kazubek

Waldemar Kazubek, 8 czerwca 2011

Wszystkie moje zgubione zegarki

pierwsze były komunie japońskie elektroniczne
na języku cyferblat zachęty do życia wiecznego
w kieszeniach garniturków odpalone stopery
i po szesnaście wesołych melodyjek w tym kolędy
ja nie dostałem i chrystus już tak nie smakował
 
potem były różne mniej czy bardziej oszukiwały
na czasie zrobić w konia zegarmistrza i to się
udawało do pewnego momentu łatwo jest
podrobić gwarancję i nie żal gubić podróbek
przywiezionych z bułgarii bo jaki tam czas
 
ostatni wyciągnę dziadkowi z trumny
choć wiecznie spóźniony jakby nie chcąc
za bardzo oddalić się do nienakręcenia wiecznego
ostatecznie jak wbijać gwoździe żeby
go nie strzaskać strach coś jeszcze zgubić


liczba komentarzy: 17 | punkty: 11 | szczegóły


  10 - 30 - 100  



Pozostałe wiersze: Filcowy traper, Ucieczka do domu uciech, To niełatwe, Piosenka trafionego, Dlaczego wszystkie psy idą do piekła, Chodzę i pytam, gdzie jest mój drążek, Czarny pies na Ile Fanac, Grafomańska jesień, Nigdy nie napiszę haiku, Wanda Luzja skreśla krótki list do komendanta Zoofero, Sad brzóz, Nieznośna lekkość Lentilek, Zdjęcie na którym marynarz odchodzi, Rzecz o miłości i ekskrementach, Trzydzieści i trzy, Topienie ćmy, Kulterystyka, Powstanie warszawskie, Żółte Renault Kangoo, Komendant Filo Zoofero urządza zaskrońce, Kastaniety i kastety, Komendant Filo Zoofero przekracza rzekotki, Bonus trach, Tales of Sherwood – Prologue, Habent sua fata libelli, Tribute to Perney, czyli Kazubek pisze i czyta wiersz pt. "Wieczór autorski Marka Radeckiego a w zasadzie jego koniec", Latające traszki (wersja audio), Komendant Filo Zoofero wysadza motyle, Pierwsze zabicie szczura (Ballada podwórkowa) [Kazubek feat. Szczypiorska], Zajęcie Olimpu, Komendant Filo Zoofero strzela do jętek, Krótki podsłuchany erotyk, Charlie Chaplin odwiedza niewielkie polskie miasteczko A. D. 2011, Śmierć w sieci, List w butelce, czyli Robinson Crusoe żegna się ze światem, Noe wkurwia się na zwierzęta (bądź też zostaje patronem rzeźników), Sławnemu umrzykowi, Grymas dla Macieja Zembatego, Wszystkie moje zgubione zegarki, Jestem kotem, Przecięcie nieba, Limeryk o nieboszczyku Sikalafą i pierwszym Szel z Kazubkiem spotkaniu, Deolirium - wersja audio, Ja wiem, że cierpisz,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1