30 września 2019
Zagubienie (WOLA SNU)
uciec ale dokąd, uciec ale gdzie, uciec ale z kim
w głąb lasu lub w siebie
co na jedno prawie wychodzi
spotykając kapliczki przydrożne i Bogów i Bestie,
które chcą cię przemienić
i tęczowe mosty
zostawiając swoje śpiące martwe rozpadające się ciało
na brzegu
zagubienie się w sobie i w świecie
by odkryć ten dziwnie oceniający błysk rozpoznania w oczach konia
swoje imię wymówione przez nieznajomą
(niepewne oparcie w siodle, pewna moc pod siodłem)
potłuczenie lustra w hotelu
przenoszące nas z powrotem do swych prawdziwych ja
a przy tłuczeniu szkła niektórzy się mogą poranić
jak ten ktoś zrzędliwy, chory, winny i płaczliwy
a la Obywatel Piszczyk, aktor -
marnota, a jednak rozbił lustro, znikł z hotelu
dziewczyna w zielonej bluzce, buntowniczka z wielu
wywyższających ją powodów, też zbiła lustro i widać było
jak śpi gdzieś z rumieńcami na twarzy, spokojnie
w czerwonej bluzce, jakby wróciła ze snu do siebie -
słodka, lżejsza
trzeba te wszystkie sny pomimo bólu odnaleźć
te warte rozpłynięcia się i te warte potłuczenia luster
w podążaniu naprzód
tak bez roztkliwiania
w poczuciu rosnącego apetytu na nowe umiejętności
we śnie na jawie
oszukując wizjami i prawami rozwoju dolegliwości ciała i duszy
polityka grubej kreski
i powrotu do siebie jako brzdąca,
śpiącej dziewczyny i znikającego pana Piszczka
to już z górki, czas żniw
22 lutego 2025
Marek Jastrząb
21 lutego 2025
sam53
21 lutego 2025
wiesiek
21 lutego 2025
Eva T.
21 lutego 2025
Bezka
21 lutego 2025
wolnyduch
21 lutego 2025
wolnyduch
21 lutego 2025
Atanazy Pernat
21 lutego 2025
Bezka
21 lutego 2025
ajw