25 may 2014
tęczowo
we włosach zatopiona woń jaśminu
onieśmielasz spojrzeniem błyskawicy
mój zawstydzony wzrok spływa w dół
niczym kropla deszczu na szybie którą dopiero myłaś
resztkami odwagi ujmuję w talii
frywolnym obrotem obnażasz ramiona
w oczekiwaniu na tęczę topnieją opory
dryfuję w poszukiwaniu namiętnego pocałunku
róż warg podsyca ognistą żądzę
próżno próbuję zniewolić nabrzmiałe piersi
lędźwie przeszywa dreszcz
twoje biodra zaczynają grzeszny taniec
opuszkami niczym piórem
muskam każdy jedwabisty skrawek
palce zaczynają pląsy
zwinnie kroczą po wypukłościach
w powietrzu paruje wilgoć
ostatnie okno umyjemy wspólnie
nagrodą będzie tęcza
pod którą zatańczymy do muzyki mozarta
17 december 2025
wiesiek
16 december 2025
wiesiek
15 december 2025
wiesiek
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek
14 december 2025
jeśli tylko
13 december 2025
wiesiek
12 december 2025
wiesiek
12 december 2025
Eva T.
11 december 2025
wiesiek