2 stycznia 2014
nieprzemijalność…
dziewczyna w zielonym kapeluszu
chodzi spokojnym tanecznym krokiem
w sukience z różnych kolorów tęczy
jak motyl wabi swoim urokiem
kobieta w zielonym kapeluszu
ukrywa przed światem swoje oczy
właściwie nie ma nic do ukrycia
strach że zielonością zauroczy
tą panią w zielonym kapeluszu
wszyscy uważają za wariatkę
na twarz zakłada często woalkę
w serce układa zieloną makatkę
staruszka w zielonym kapeluszu
nadzieję w zieloność ma wpisaną
bez wahania wyjmuje swoje serce
i nikogo nie dziwi że wstaje rano
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek