27 października 2015
kiedyś
Kiedyś oddam ci marzenie
zatrzymaj je w oknach pociągu do Warszawy
w jesiennym powietrzu
za szybą mijanych obrazów
w myślach pojawiających się przy okazji układania słów w wiersze
którymi mógłbym obsypać wszystkie ukradkowe spojrzenia
albo namalować uśmiech
gdy wstrzymujesz na chwilę oddech
kiedyś oddam ci sen
lekki niczym zapach wiosny w sadzie
cichy jak szept przed pocalunkiem
albo błysk spadającej gwiazdy
delikatny jak puch na poduszce
albo twoja dłoń złożona z ufnością w mojej
to będzie najpiękniejszy sen
o miłości
29 maja 2025
wiesiek
28 maja 2025
sam53
28 maja 2025
wiesiek
28 maja 2025
Jaga
27 maja 2025
sam53
27 maja 2025
wiesiek
26 maja 2025
Belamonte/Senograsta
26 maja 2025
Marek Gajowniczek
26 maja 2025
Yaro
26 maja 2025
sam53