3 sierpnia 2015
w sekrecie
Przyszła zwyczajnie jak noc po dniu
stąpając cicho po bezdrożach
niczym nadzieja której podmuch
tylko uczuciem dotknąć można
wilgotną wargą niedosytu
pragnącym blaskiem tęsknych oczu
cierpliwym słowem na języku
kiedy w milczeniu gaśnie spokój
przyszła zupełnie najzwyczajniej
bez niej nie mogę dzisiaj zasnąć
cóż z tajemnicy chyba zgadniesz
miłość od zawsze
dla nas magią
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
TerraformowanieBelamonte/Senograsta
21 stycznia 2025
Oboksupełek.z.mgnień
20 stycznia 2025
Obszarpańcy losuMarek Jastrząb
20 stycznia 2025
Golden Age.Eva T.
20 stycznia 2025
20.01wiesiek
20 stycznia 2025
Pusty ogródprohibicja - Bezka
20 stycznia 2025
Melancholia z kolcem różywolnyduch
20 stycznia 2025
Miałam sen /fantastyka wwolnyduch
20 stycznia 2025
w przyziemnej warstwieajw