27 stycznia 2015
cal po calu
zanim wysłuchasz
twoja jestem
raz się zapomnij bez umiaru
tak by pieszczoty choć niewieczne
budziły radość
na pocałuj
przysłoń jej usta ciepłą wargą
utop się w nich słodyczą słowa
i namiętnością spróbuj zgarnąć
smak którym chcesz się delektować
choć czymże deser po obiedzie
gdy rozkosz rwie się już do strzału
a myśl następna radość bierze
od tej poprzedniej cal po calu
czymże pieszczoty czworga dłoni
gdy ciałem wstrząsa dreszcz tsunami
a perły mylisz z winnym gronem
bo tylko echo między wami
28 kwietnia 2024
Zapaść internetuMarek Gajowniczek
28 kwietnia 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53
26 kwietnia 2024
CancerArsis
25 kwietnia 2024
nie mogę zasnąćYaro
25 kwietnia 2024
zatopiony obrazYaro