21 stycznia 2013
napadało
napadało
świat się zwinął pod kołderką - chwilą białą
malowane mrozem okna całowało
zimne słońce – dnia artysta
napadało
napadało
dłonie splotły się ze sobą by nie zwiało
dobrych myśli dobrych wspomnień przy kakao
w cieple lampy co nad stołem
napadało
napadało
między kocham cię albowiem a przegraną
gdy nagroda za trzy grosze niczym wiano
rozgościła się na dobre
napadało
napadało
zapisała się piosenka choć to mało
na melodię kiedyś wspólną - zakazaną
dziś już obcą - przecież wczoraj
napadało
2 lutego 2025
miłościToya
2 lutego 2025
Złote światłovioletta
2 lutego 2025
Cierpienie ma kolor niebieskiwolnyduch
2 lutego 2025
0202wiesiek
2 lutego 2025
Zadumanie nad domamiwolnyduch
2 lutego 2025
Między szarością a złotemwolnyduch
2 lutego 2025
przelotnośćajw
2 lutego 2025
Słodki języczekajw
2 lutego 2025
Irminaajw
2 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka