17 września 2011
maczkiem
pisanie drobnym nie wychodzi
powstają zawsze nazbyt długie
gotowe wagą słowa grozić
gdy ciążą cugle
potrafią wtedy zabrzmieć mocniej
choć dzban bez wody nie wytrzyma
z urwanym uchem nim samotnię
odmieni klimat
i nie pomogą rwane w rytmie
wróżb przywołanych z piątej klasy
listki akacji – iskra zniknie
nie płonąc własnym
ale jeżeli na zakręcie
czeka mnie zbieg okoliczności
wszelki wypadek biorę chętnie
niech w końcu olśni
2 lutego 2025
miłościToya
2 lutego 2025
Złote światłovioletta
2 lutego 2025
Cierpienie ma kolor niebieskiwolnyduch
2 lutego 2025
0202wiesiek
2 lutego 2025
Zadumanie nad domamiwolnyduch
2 lutego 2025
Między szarością a złotemwolnyduch
2 lutego 2025
przelotnośćajw
2 lutego 2025
Słodki języczekajw
2 lutego 2025
Irminaajw
2 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka