30 grudnia 2010
chleba naszego
w piekarni u Heńka
nigdy nie było tak cicho
codziennie nad pieczywem
unosił się zapach poranka
biel czapki od progu
witała przechodniów
bywały dni gdy szyby
traciły blask
milczeniem otulając
powszedni
jak dziś
gdy puste półki
nucą
pieśń na wyjście
23 grudnia 2024
Podwójnie urodzeni !Belamonte/Senograsta
22 grudnia 2024
Tkliwiedoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta