Yaro

Yaro, 24 listopada 2018

życie i śmierć

życie białą kartką
niezapisaną 
rzuconą na blat 
z boku kałamarz pióro 
 
zapisujesz każdy dzień
słowo emocje
rozstanie zwycięstwa porażki 
 
jak liść pod drzewem jesienią 
czerwienia żółty zgniły zatem 
 
śmierć przejściem przez próg 
zatrzaśnięte za sobą
drzwi na amen
 
znicz na grobie 
płonie żywym ogniem
wierszem w waszej głowie
zapisać się wiecznym 
 
przyjdź będzie dobrze


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 23 listopada 2018

czarnowidz

w dosłowność przystrajam cię
w każdą nocy czerń 
każdy dzień niby inny 
podobny twoim słowom 
 
 
zakładam kajdany życia 
ukucia stalowe są zimne 
ciężar słów spadających 
podobnym gromom haraczą duszę 
 
 
przemęczony boleścią 
wieszam się na krzyżu 
zadając pytanie dlaczego 
każdą chwilą cierpię za nic 
 
 
natura pozwala nam na całe mnóstwo 
wskazuje drogę którą pójść mógłbym 
w moralnym kanonie konam 
wychodzę ze skóry bo ten który
zmartwychwstał bywa u mnie czasem 


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły

Yaro

Yaro, 23 listopada 2018

płynę

libretta są bez prestiżu
wychodzące boso z cienia
autorskiej wyobraźni
 
jaźnią istnienie obustronnego poświęcenia
 
biorąc na barki miłość jak ranną sarnę
dwa razy tyle darując na kwesty 
nie licząc na przyszłe niestabilne czasy
 
zbudowane w sercu miejsce
byś weszła w nie bez fleków 
 
zmrok zamknięte oczy
 
gwiazdy wspięły się wysoko
na niebie w mgławicach naznaczone imię
płynę ze wspólnym uczuciem


liczba komentarzy: 2 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 15 listopada 2018

jestem słaby

istniejesz słaby życie cię batoży
walcz  samotny ze sobą 
bitwa ma sens gdy spiorunujesz siebie 
zdobywasz szerokie horyzonty na ile cię stać 
biegnij ze mną dalej gdzie  nie ma nas
 
bracie życie to męczeństwo 
nie znam nikogo kto byłby uszczęśliwionym
nie znam spokojnych przyczółków 
pozornie spokój trwa dzień dwa 
nikt ci nie powie szczerze dobrego słowa 
twoje szczęście znajdzie przeszkodę
musisz ją przeskoczyć pokonać lub dźwigać kłody 
 
trwa wendetta trwa zło zawzięcie 
broczą słowa myśli nieprzyzwoite grzeszne 
nieustępliwie dąż do celu on chadza blisko 
zaślepieni uśpieni w cieniu samotności
wstajemy  na nogi  by odbić się od otchłani


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 10 listopada 2018

kim jestem

kim że jestem 
w świeci kłamliwych zawiłych słów
 
 na dłoniach praca szczęście
że dzieciom dobrze 
płynę w bezmiarze bez powietrza
 
 uciekają lata 
scena po której drepce nie jest łatwa
schodzę pokonany
bezsilny słaby
 
 woda nie smakuje tak samo 
wychodzę wystrugany nieładny blady
 
 oklaski porażka i pętla coraz mocniejsza 
po co  mój duch tutaj zamieszkał
 
 są ciekawsze miejsca


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły

Yaro

Yaro, 8 listopada 2018

nasz ponury świat

Nasz świat ponury i nudny
niestety technologia zabija psyche
laptopy i smartfony w uszach dziurki
słuchawki światłowód i komórki 
 
gdy jeszcze podstawówce
biegiem z klatki przed blok na podwórko
wpojona miłość do gry w piłkę
 lecz wszyscy kumple na fejsbuku 
 
za blokiem była ławka na niej siadałem 
 odpoczynek rozmowy po świt  
zebrane  myśli przelewałem na papier 
obok na trzepaku wisieć głową w dół spadałem
 
życia spróbować jak pragnienie lecz nie z umiarem 
czerpałem garściami zamiast łyżeczką od herbaty
ojca słuchać nie podobne do mnie
komandos wiedział wiele dawał baty
dawał dobre rady na własnym przykładzie 
miał kilka wad jedną było piwsko
kładłem lagę na wszystko
 
za młody młode koty tłuste oczy
wytarte spodnie zdarte kolana 
pryszczaty dojrzeć szybko jak inni wszyscy 
rówieśnicy pierwsze fajki zioło konflikty 
zabójcze pomysły brodzić z prądem 
zajadać się  wstydem patrzyły na mnie dziewczyny 
kochałem je jak my wszyscy
 
głodni życia umieraliśmy by rano powstać 
feniksy z prochu ziemi my solą w oku


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Yaro

Yaro, 4 listopada 2018

Niczyja

byłaś inną odległą nie do zdobycia
piękną i czystą byłaś ziemią niczyją 
pachniałaś zeszłym latem 
chciałem się zapoznać lecz odwaga uleciała
 
dla nas czas się zatrzymał
księżyc i słońce
na niebie chmury 
my pośród nich we dwójkę 
kontur twój na wieki pod powiekami 
 
bezradnie pisałem listy 
obgryzione paznokcie 
nie umiałem pokonać nieśmiałości 
wiedziałem że to ty jesteś tą
o której się marzy
spotkały się nasze wspomnienia 
powiedziała że myślała o mnie 
nieśmiało upływał czas 
we dwoje można wszystko naprawić
 
dla nas czas się zatrzymał
księżyc i słońce
na niebie chmury 
my pośród nich we dwójkę 
kontur twój na wieki pod powiekami


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 2 listopada 2018

słowa

w głowie zatrzymują się słowa 
otacza je chaos Sepultury
dookoła echo kosmosu 
w wyobraźni zespalam zdania


spadam wzlatuję upadam wstaję 
wysyłam przez usta na wydechu 
 
połykam czasem ślinę
gryzę się w wargi by
nie urażać nikogo prócz autorskiego ego
 
 głucho cicho gdy nie mówię
czasem krzyczę lub ryczę 
hamuję się od przekleństw 
by języka nie okaleczyć 
 
 zamknięty w sobie na chwilę znikam 
utykam podparty laską umykam w cień 
ważne że kiedyś nie będę pisał 
 
 będę opowiadał jak 
 
chciałem być kimś kim nie byłem
słowa są orężem nie nadążam
pełno mnie wszędzie pełne brzegi 
wylewam na papier to co we mnie najlepsze 


liczba komentarzy: 1 | punkty: 2 | szczegóły

Yaro

Yaro, 31 października 2018

trójkąty

myślę o nas
w zimowy wieczór
kot skulony na dywanie 

przy kominku
spotykają się ognia dłonie
 
mówisz że już tak nie możesz
pokój zamieniam w spokój 
widzę
 
trójkąty na suficie
 
 płynie na starej płycie życie
otulony marzeniami zasypiam
mróz maluje wzór na szklanym tle


liczba komentarzy: 2 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 29 października 2018

o poecie wiersz

poeta pisze wiersz który kołysze 
układa dni do snu by znów 
wyrywać z butów końskie kopyta 
 
najlepsze wiersze pisze jesienny wiatr 
wtedy gdy depresja szarych dni stuka w drzwi
 
poeta kreśli wiersz uszlachetniał go
odzierał z niepotrzebnych słów
warstwa po warstwie 
szlifował w sobie diament 
dla ludzi nie dla siebie go śle
 
zły dzień budzi poetę
zagląda w okna i tak zasłonięte
 
cisza dla poety to czego chce 
napawa go szczęściem spokój 
 
trzeźwy winien być wiersz 
nie jak na trzeci dzień na talerzu śledź
 
wiersz liryczny jeden jak innych tysiąc 
nie jak liście jesienią kolorowe
aż z czasem bledną 
gniją nawarstwiając ląd 
okrywając pajęczyną papier jak babie lato krzak 
zimno jest
jest i wiersz ku pokrzepieniu serc


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły


  10 - 30 - 100  



Pozostałe wiersze: o śmierci, jak dobrze mnie znasz, atrakcje, naiwny, jesteśmy na zawsze, poeta, poeta, na rubieży, na druga stronę, to się nie powtórzy, przed nieznanym, my żołnierze, między nami, zanurzam się w tobie, jak gówniarza, echo z piaskownicy, popiół, popiół, wieczorem, Tarnów jesienią 2022, z zachodem słońca, nigdy nigdy, Skan, mój świat, puszka, zapatrzenie, dziękuję, nie chcę więcej, stoję w błocie, ułamki sekund, dziewczyna ze zdjęcia, nie odchodź, jestem, w Bieszczady albo gdzie, moja wyspa, Jeansy, Ona jest piękna, szaleni, korzenie, ciemne zasłony, grawitacja, gdy zabraknie czasu, byle dalej od domu, na co dzień, Skała, moja planeta, za pieniądze, spiętrzyły się schody, romantyczny wieczór, zostań ze mną, odmienić siebie, to było coś fajnego, patrzeć na świat, zabierz mnie, las zdarzeń, spowiedź, zagrzebał to pies, gdy już umrę, kwiaty na poddaszu, zostań, zostań tu jeśli chcesz, skoszarowani, czy warto, byłaś zagadką, bycie sobą jest piękne, wolni od razu, nieustannie, Honorowo, Orzeł Biały, spotkanie, wiersz tęsknoty, nic więcej, trud powrotu, o miłości, egzekutor, makijaż, skarby, jutro, przy tobie, fantazje, w moim przypadku, opowieść jesienne, lubię to, Kasia, miłość, w świat powiodłaś, w sen głęboki, po szkole, Rozbitek, Szybciej, piekło czyli parzy, na wieki, Katerin, oszukać jest najłatwiej, natura, w końcu jesteś, Wiosna, Agnieszka, odczucia, dziecko, przeznaczone, apostoł prawdy, byliśmy młodzi, w spojrzeniach, Zgodnie, zgodnie, samotny, Jak to wytłumaczyć, prawdę mówiąc, to takie proste, cały nasz dzień, szukaj mnie, dobry człowiek, kawał drogi, jestem, zamknięty w sobie, jest w nas siła co o swoje się upomni, od zawsze, mój dom, zmartwiony, chwila z życia, o poranku, żywioły w nas, tylko całuj, bywało inaczej, latem są wakacje, w ogrodzie, płonę Polsko, płonę, Gdy pada deszcz, pamiętnej nocy, nie nadejdziesz tej jesieni, Sam jak pies, Ostatecznie, Powiedz jak jest, Wybaczam wszystko, zawołaj, potem, My Indianie, zdjęcie żołnierza, nie opuszczaj nas, sposób na skontaktowanie, kilka zdań, Obu dź, Apo tem lipa, kwiaty przekwitną, Baby Lon, Whisky, podniosłem się z dna, widowisko,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1