6 stycznia 2022
zakonserwowany
prowadzą mnie jak bydło
wprost do konserwy
stalowe naczynie szczelne
pomiędzy dniem a dnem
widzę wyrwane wnętrze
stalowy nóż błyszczy
wytną podroby jeszcze
wyrwą ciepłe serce
mięso zmielą lub uwędzą
będzie fajnie
w święta cię zjem
zatapiam wzrok w telewizji bezsensie
zamykam oczy widzę się w tamte dni
świat i wiatr porwał mnie tam gdzie
nie chce trwać już od wielu lat
w konserwie galaretka palce lizać
smak wciąż ten sam smak niewinnej krwi
27 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
27 kwietnia 2025
sam53
27 kwietnia 2025
Yaro
27 kwietnia 2025
violetta
27 kwietnia 2025
Misiek
27 kwietnia 2025
drachma
26 kwietnia 2025
sam53
26 kwietnia 2025
Eva T.
26 kwietnia 2025
dobrosław77
26 kwietnia 2025
Marcin Olszewski