4 stycznia 2015
zatrzymaj dzień
wiatr z deszczem i śniegiem
przywałował i tchnął odrobinę życia
ciepło dłoni matki na policzkach
tuliła do piersi nabrzmiałej dziecię
szukałem drogi wśród gwiazd
domu pełnego spokoju
miłe chwile nieść w sercu
głos matki słyszeć jak ciszę po burzy
ile siły cierpliwości nadziei
by młoda latorośl wyrosła
krzyk dzikich łabędzi nad kołyską
blisko coraz bliżej a jednak daleko
uciekamy po świecie czasem brakuje nas
gdy przy stole staruszki szepczą małe smutki
zatrzymaj się na ten czas
przy nas przy sobie wiarę miej
wracaj zatrzymaj dzień nie umknie nam
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko