4 january 2015
zatrzymaj dzień
wiatr z deszczem i śniegiem
przywałował i tchnął odrobinę życia
ciepło dłoni matki na policzkach
tuliła do piersi nabrzmiałej dziecię
szukałem drogi wśród gwiazd
domu pełnego spokoju
miłe chwile nieść w sercu
głos matki słyszeć jak ciszę po burzy
ile siły cierpliwości nadziei
by młoda latorośl wyrosła
krzyk dzikich łabędzi nad kołyską
blisko coraz bliżej a jednak daleko
uciekamy po świecie czasem brakuje nas
gdy przy stole staruszki szepczą małe smutki
zatrzymaj się na ten czas
przy nas przy sobie wiarę miej
wracaj zatrzymaj dzień nie umknie nam
4 february 2025
Ankaajw
4 february 2025
0042absynt
3 february 2025
Majkaajw
2 february 2025
0041absynt
2 february 2025
Irminaajw
31 january 2025
3101wiesiek
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
27 january 2025
W styczniu i nie dziwi nicJaga