2 stycznia 2015
spojrzenia
dzień odchodzi
nocy cień dotyka mych dłoni
w oczy czarne jak węgiel zagląda księżyc
czas mija leczy rany kiedy się spotkamy
nie umiem odpowiedzieć na kilka prostych pytań
gwiazdy wysoko
koronkowa noc usypiam lekko zachwiany
cieszy mnie kilka rzeczy załatwione sprawy
z nowym krokiem ciepłym rokiem
uciekam spod skrzydeł mamy
w oknach sąsiedzi bezwstydne spojrzenia
nieszczere życzenia słowa jak zdrada
czekam na ciebie kobieto jak rzeka
czekam na wydartym brzegu
stopami na białym piachu
nurt prędko zabiera myśli skupione w jednym słowie
15 marca 2025
wolnyduch
15 marca 2025
wolnyduch
15 marca 2025
ajw
15 marca 2025
ajw
14 marca 2025
violetta
14 marca 2025
absynt
14 marca 2025
absynt
14 marca 2025
absynt
14 marca 2025
jeśli tylko
14 marca 2025
ajw