2 january 2015
spojrzenia
dzień odchodzi
nocy cień dotyka mych dłoni
w oczy czarne jak węgiel zagląda księżyc
czas mija leczy rany kiedy się spotkamy
nie umiem odpowiedzieć na kilka prostych pytań
gwiazdy wysoko
koronkowa noc usypiam lekko zachwiany
cieszy mnie kilka rzeczy załatwione sprawy
z nowym krokiem ciepłym rokiem
uciekam spod skrzydeł mamy
w oknach sąsiedzi bezwstydne spojrzenia
nieszczere życzenia słowa jak zdrada
czekam na ciebie kobieto jak rzeka
czekam na wydartym brzegu
stopami na białym piachu
nurt prędko zabiera myśli skupione w jednym słowie
3 february 2025
0502wiesiek
3 february 2025
Majkaajw
2 february 2025
0041absynt
2 february 2025
Irminaajw
31 january 2025
3101wiesiek
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
28 january 2025
2801wiesiek
27 january 2025
W styczniu i nie dziwi nicJaga